Trzeźwi cykliści jadą z Raciborza dookoła Polski. Tak promują zdrowy styl życia

Odkrywamy na nowo siebie, pasje, które kiedyś były utopione w kuflu piwa albo kieliszku wódki. Obecnie potrafimy żyć bez kropli alkoholu. Teraz jedziemy z życiowym świadectwem trzeźwości. Chcemy dotrzeć do innych, pokazać, że tak można - mówi Marian Banaś, komandor Raciborskiego Rajdu Dookoła Polski. 26 osób od ponad tygodnia jest w drodze. Wyruszyli z Raciborza, a wczoraj, gdy z nimi rozmawialiśmy, dojeżdżali do Żagania. Tu też pewnie zostali ciepło przyjęci. - Wszędzie, gdzie dojeżdżamy, spotykamy się z olbrzymią życzliwością. Czasem ktoś nas przeprasza, że warunki noclegowe nie są takie, jak by chciał. A ja mówię wówczas, że jest dobrze. Że mamy dach nad głową, że znowu się spotkaliśmy i jesteśmy razem, że wszyscy potrafią być trzeźwi - mówi Banaś.

Po drodze uczestnicy rajdu spotykają się także z grupami odwykowymi. - W Czarnym Borze spotkaliśmy się z grupą na odwyku. Mówiliśmy o rajdzie, o pasjach - mówi Banaś. Dodaje, że upaść na kolana może każdy, ale dźwignąć się bez wsparcia jest ciężko.

*Kobieca strona Mundialu 2014 jest najciekawsza SPRAWDŹ
*Jakie będzie lato? Zobacz prognozę pogody nalipiec 2014 i zaplanuj urlop
*Jakie imię dla dziecka? Zobacz Księgę Imion Męskich i Żeńskich i wybierz
*Dawniej Dom Prasy, dzisiaj Biuro Obsługi Mieszkańców Katowic ZDJĘCIA