Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tychy. Szpital wojewódzki rok w pandemii, rok od przekształcenia w jednoimienny zakaźny

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
Szpital wojewódzki w Tychach - sytuacja z marca 2020 r., początku pandemii.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Szpital wojewódzki w Tychach - sytuacja z marca 2020 r., początku pandemii.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Jolanta Pierończyk
Szpital wojewódzki w Tychach. Rok w pandemii, rok od przekształcenia w jednoimienny zakaźny. Co stracił, co zyskał? Jak funkcjonuje teraz?

20 marca 2021 r. minie dokładnie rok, jak szpital wojewódzki w Tychach został szpitalem jednoimiennym zakaźnym.

- Lista szpitali jednoimiennych ukazała się 13 marca. W chwili publikacji był na niej szpital NMP w Częstochowie, Po południu listę skorygowano i zamiast placówki częstochowskiej, znaleźliśmy się na niej my. Decyzja prezesa rady ministrów o przekształceniu WSS Megrez w szpital jednoimienny dotarła do zarządu 20 marca 2020. Od tego dnia oficjalnie byliśmy placówka dedykowaną leczeniu pacjentów z CoViD-19 - wspomina Małgorzata Jędrzejczyk, rzecznik szpitala wojewódzkiego w Tychach.

Od tego dnia do końca lutego 2021 tyski szpital przyjął takich pacjentów 2668.

23 marca 2020 region obiegła wiadomość o pierwszym, z powodu CoViD-19, zgonie na Śląsku. Był to 83-letni mieszkaniec Szczyrku.

Tego dnia w szpitalu tyskim przebywało już 30 pacjentów, z których dziewięciu miało potwierdzonego koronawirusa. Dwie osoby przebywały na OIOM-ie, ale ich stan był stabilny. Liczba chorych z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień.

Szpital był przygotowany na przyjęcie 200 pacjentów chorych na CoViD-19. Respiratorów miał 12.

Jako jednoimienny zakaźny szpital wojewódzki w Tychach działał do połowy września 2021. Odtąd miał przyjmować zarówno zarażonych koronawirusem, jak i innych chorych Zaczęło się przystosowywanie szpitala hybrydowego. Jako pierwszy, 29 września 2020, ruszył zakład rehabilitacji.

-

Na zafunkcjonowanie jako szpital jednoimienny mieliśmy praktycznie tydzień i w tym czasie udało się wykonać najważniejsze działania przystosowawcze. Powrót do normalności jeszcze przed nami

- mówi rzecznik Małgorzata Jędrzejczyk.

Rok 2020 to dla szpitala wojewódzkiego w Tychach czas bardzo trudny, ale całkiem stracony.

- Po stronie zysków zapisać należy m.in. modernizacje, które szpital przeszedł w związku z leczeniem pacjentów z CoViD-19, w tym szczególnie budowę nowoczesnych izolatek ze śluzami, zamkniętym obiegiem powietrza i myjkami-dezynfektorami na wyposażeniu oraz rozbudowę instalacji doprowadzającej tlen do łóżek pacjentów; doposażenie w aparaturę medyczną, m.in. nowy ambulans, respiratory, kardiomonitory, łóżka oraz wiedza medyczna i doświadczenie organizacyjne z funkcjonowania w warunkach pandemii - mówi Małgorzata Jędrzejczyk, podkreślając, że zarówno modernizacje, jak i nowy sprzęt będą służyć szpitalowi także po zakończeniu pandemii.

- Doświadczenie i wiedza personelu to także ponadczasowy kapitał - akcentuje rzeczniczka szpitala.

Oczywiście, były i straty.

- Do minusów zaliczamy na pewno odpływ kadry, zwłaszcza medycznej. To jednak nie tylko nasz problem, raczej systemowy. Negatywną konsekwencją pandemii są też opóźnienia w realizacji planowego leczenia i zabiegów u pacjentów „niecovidowych”. Nie mamy także możliwości udzielania pomocy pacjentom w stanach nagłych - mówi Małgorzata Jędrzejczyk.

Po pół roku funkcjonowania jako szpital jednoimienny zakaźny, mamy pół roku przejścia na funkcjonowanie hybrydowe. Jak to wygląda?

W ostatnim roku możemy mówić jedynie o próbach stworzenia takiego modelu. „Odmrażamy się”, na ile sytuacja pandemiczna nam pozwala. W tej chwili w ograniczonym zakresie na rzecz pacjentów spoza szpitala działa Zakład Rehabilitacji, Zakład Diagnostyki Obrazowej i szpitalne laboratorium. Planowe zabiegi ginekologiczne i cesarskie cięcia – także w ograniczonym zakresie - wykonuje Oddział Ginekologiczno-Położniczy. Leczenie zabiegowe prowadzą również inne oddziały. To jednak wciąż margines w stosunku do potrzeb

- podsumowuje Małgorzata Jędrzejczyk.

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera