Tychy. Wypożyczalnia sprzętu pływającego w Ośrodku Wypoczynkowym Paprocany już otwarta. Co o Paprocanach mówią odwiedzający?

9 maja był dniem, kiedy nieoficjalnie otworzył sezon na Paprocanach w Tychach. Sezon kąpielowy jeszcze się nie rozpoczął, ale na odwiedzających już czeka wypożyczalnia sprzętu pływającego. W tym roku swoją działalność wypożyczalnia rozpoczęła w piątek, 7 maja.

- Było spokojnie, aż do niedzieli, 9 maja, która była bardzo gorąca i więcej osób się zjawiło. Na razie opiekujemy się jedynie wypożyczalnią sprzętu i jeziorem. Sezon kąpielowy dopiero przed nami, trzeba zrobić badania wody - wszystkie normy muszą być spełnione. W tym roku spodziewamy się tłumów. Jeżeli jest woda i pogoda, to ludzie się zawsze znajdą - mówi Ireneusz Budziński, starszy ratownik wodny.

Co można wypożyczyć na Paprocanach?:

• rowery wodne 2-osobowe
• rowery wodne 4-osobowe
• kajaki

Choć wokół dużo ludzi odpoczywających nad wodą, wśród zieleni, to nie wszyscy jednak przyjechali tutaj, by skorzystać ze zbiornika wodnego. Nad jeziorem spotkamy sporo rowerzystów, którzy aktywnie spędzają wolny czas. Są tutaj też tacy, którzy wolą odpocząć w cieniu, na trawie, kocu lub licznych ławkach. To również idealne miejsce dla spacerowiczów, których tutaj mnóstwo. Ludzie spacerują promenadą, sami, jak i ze swoimi czworonożnymi przyjaciółmi.

- Odwiedzam Paprocany bardzo często, chyba że jest dużo ludzi, wtedy szukam innego miejsca do wypoczynku. Raczej nie opalam się tutaj i nie kąpie, ze względu na sinice. Przychodzę tutaj pospacerować, więc z wypożyczalni nie korzystam - podkreśla Aleksandra Tomaszyk, tyszanka.

Wokół Jeziora Paprocańskiego znajdziemy ścieżki dla pieszych i rowerzystów, punkty gastronomiczne, a dla fanów aktywnego spędzania czasu - boiska do gry w siatkówkę, piłkę nożną, koszykówkę oraz kort tenisowy.

Paprocany to idealne miejsce do spędzania czasu na zewnątrz, zarówno dla młodszych, jak i starszych odwiedzających. To tutaj na wypoczynek przybywają grupy przyjaciół oraz całe rodziny. Swoimi wrażeniami i preferencjami spędzania wolnego czasu nad zbiornikiem wodnym, podzielili się z nami turyści.

- Bardzo często odwiedzam Paprocany, jest to jedyne takie miejsce w Tychach, tak piękne i zielone. Spędzamy tutaj często czas z rodziną i przyjaciółmi. Nie możemy się doczekać sezonu kąpielowego, tym bardziej, że mam 10 letniego syna, więc zarówno jest to czas relaksu dla dzieci, jak i rodziców. Ludzie zjeżdżają się tutaj z całego Śląska. Z wypożyczalni sprzętu korzystamy zawsze, szkoda tylko, że sprzętu jest mało, ale poza tym polecam - mówi Sławomir Przybyła, mieszkaniec Tychów.

Paprocany odwiedza wielu tyszan, ale nie tylko, przyjeżdżają tutaj ludzie z całego Śląska.

- Na Paprocanach bywam tyle, co narzeczona, czyli często. Przychodzimy tutaj spacerować, ewentualnie na lody, czy żeby coś zjeść i tyle - mówi Szymon Wróbel z Czułowa.

Sezon kąpielowy rozpoczyna się w tym roku 20 czerwca i potrwa aż do 31 sierpnia.