21-latek utopił się w sobotę w wodach Pławniowic. To pierwsza tegoroczna ofiara wody w tym roku w Gliwicach i powiecie gliwickim. Gdy na Pławniowicach wyławiano zwłoki młodego mężczyzny, na ośrodku w gliwickich Czechowicach helikopter zabierał do szpitala nastolatka, dla którego skok do głowy może skończyć się paraliżem ciała.
Mężczyzna, który utonął na Pławniowicach przyjechał nad wodę w piątek razem ze znajomymi. Policja sprawdza, czy pili oni alkohol. Gdy w sobotę grupa obudziła się, okazało się że ich kompana w namiocie nie ma. Pozostały jego ubrania. Mężczyzna prawdopodobnie postanowił zażyć ponownej kąpieli w nocy lub nad ranem. Kilka godzin później wyłowiono jego zwłoki.
Funkcjonariusze wyjaśniają także okoliczności zdarzenia na Czechowicach. Młody człowiek skacząc do wody doznał urazu kręgosłupa i został przetransportowany helikopterem do szpitala w Katowicach.
- Oba te akweny są pilnowane przez ratowników WOPR. Pławniowice dodatkowo patrolują policjanci na motorówce. Ich czujność jednak na niewiele się zda, gdy odpoczywający sami nie będą się kierować zdrowym rozsądkiem - mówi podkom. Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji.
Do utonięcia doszło również na jednym z dzikich kąpielisk w Bytomiu Szombierkach. 13-letni chłopak utonął podczas kąpieli. Udało się uratować jego brata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?