Do tej pory godzina spotkań radnych miejskich z mieszkańcami kosztowała radnych 25 zł brutto. A dokładnie, tyle radni musieli zapłacić za wynajem lokalu w placówkach oświatowych, gdzie przyjmowali interesantów. Dotychczas zarówno radni, jak i stowarzyszenia płaciły za wynajem pomieszczeń. Uchwała zwolni z tego obowiązku tylko tych pierwszych.
Co jest powodem tej zmiany? - Jeśli radny wynajmuje pomieszczenie, by pełnić tam funkcje społeczne, nie powinien za to ponosić odpłatności - argumentował Łukasz Komoniewski, prezydent Będzina. - Dzięki temu mieszkańcy mogą mieć niczym nieskrępowaną możliwość spotykania się z nimi. Co ważniejsze mówi o tym zapis w Europejskiej Karcie Samorządu Terytorialnego. A wprowadzenie tej uchwały jest tylko dostosowaniem prawa lokalnego do jej przepisów - dodaje.
Ten pomysł większości radnych nie przypadł jednak do gustu. - Nie widzę przeciwwskazań, żeby przy okazji przedsięwzięć organizowanych w placówkach radni nie mogli wspierać ich darowiznami - mówi prezydent Będzina. - Również nic nie stoi na przeszkodzie, aby całą swoją dietę przekazywali na rzecz organizacji pozarządowych - dodaje.
Uchwała została przyjęta 21 głosami. Dwie osoby wstrzymały się od głosu. W trakcie dyskusji nad uchwałą pojawił się również inny problem. Nie wszyscy radni pełnią dyżury w placówkach oświatowych, dlatego na przyszłej sesji Rady Miasta prezydent ma przystosować tę uchwałę do radnych, dyżurujących w ośrodkach kultury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?