W Dąbrowie Górniczej nie będzie nowego dworca

Piotr Sobierajski
Dąbrowski dworzec to miejsce, którego wstydzą się mieszkańcy
Dąbrowski dworzec to miejsce, którego wstydzą się mieszkańcy Fot. Arkadiusz Gola
Plany modernizacji starego lub budowy nowego dworca kolejowego w mieście spaliły na panewce.

Zagospodarowanie terenu w rejonie ulic Kościuszki, Limanowskiego i Kolejowej uzależniano bowiem od przebudowy linii kolejowej E-65 Katowice-Warszawa na wysokości dąbrowskiego dworca. Tymczasem właśnie okazało się, że tej inwestycji nie będzie, bo pomimo szumnych zapowiedzi, kolej nie ma na nią pieniędzy. Choć starała się o wsparcie z Regionalnego Programu Operacyjnego woj. śląskiego.

- Polskie Linie Kolejowe nie otrzymały funduszy na realizację projektu modernizacji układu torowego w stacji Dąbrowa Górnicza. Dlatego nie zostało zlecone opracowanie przebudowy układu kolejowego relacji Katowice-Warszawa na terenie miasta - informuje Lucyna Stępniewska z Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.

Kolejne niepowodzenie sprawiło, że teraz nikt nie chce mówić o konkretnych datach, a tym bardziej kwotach, jakie potrzebne są do zrobienia porządku z budynkiem dworca, który jest w opłakanym stanie, jednym z najgorszych w regionie. Nie ma tu poczekalni, spełniających jakiekolwiek standardy toalet, nie wspominając już o jakimś barze. Nie ma też bezpiecznego przejścia przez torowisko, bo po rozebraniu przed ponad trzema laty kładki trzeba przeciskać się dołem, uważając na jadące pociągi.

- To wszystko wygląda, jak zaścianek Europy. Gdzie nam tam do tej Unii, skoro nie potrafimy sobie poradzić z tym problemem. Lata czekania, rozmów, obietnic. I nic - denerwuje się Piotr Malec, dąbrowianin.

- W przypadku budynku dworca głównego PKP w Dąbrowie Górniczej problemem są sprawy gruntowe, bowiem położony jest na dwóch działkach, z których jedna nie ma uregulowanych spraw własnościowych, brakuje ksiąg wieczystych. Trzeba więc przeprowadzić całe postępowanie uwłaszczające. Jesteśmy w stałym kontakcie z przedstawicielami gminy, bowiem do końca nie wiadomo jeszcze, czy budynek ten będzie modernizowany, czy powstanie w zupełnie innym miejscu - mówi Jolanta Michalska, dyrektor ds. nieruchomości strategicznych w katowickim oddziale Zakładu Gospodarowania Nieruchomości PKP.
Przebudowy torowiska, które pozwoliłoby przejeżdżać składom przez Dąbrowę z prędkością 160 km/h nie będzie, ale być może będą jakieś zmiany w układzie bocznic kolejowych. Tylko jakie? Wiele wskazuje jednak na to, że budynek dworca trzeba będzie postawić od podstaw, przesuwając go w stronę ulicy Kolejowej. Tu, gdzie stoi obecnie, ulokowano bowiem węzeł komunikacyjny planowanej Drogowej Trasy Średnicowej. Czy ta kiedykolwiek jednak powstanie?

Zgodnie z listem intencyjnym, zaakceptowanym w ubiegłym roku przez samorząd Dąbrowy Górniczej i Oddział Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami PKP S.A. w Katowicach priorytetowe inwestycje w mieście oprócz nieaktualnej już modernizacji torowiska to budowa tunelu pod torami w ciągu ulicy Kościuszki, który połączy północną i południową część miasta oraz centrum przesiadkowego i parkingów. Trudno jednak wskazać źródła finansowania tych inwestycji. Kolej pieniędzy nie ma, więc jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, najlepszym wyjściem byłoby, gdyby ktoś wybudował tu np. jakąś małą galerię handlową, inwestując wspólnie z miastem w tunel i centrum przesiadkowe. Skoro jednak w odległości kilkuset metrów jest nowe Centrum Handlowe Pogoria, to jest to raczej mało prawdopodobna wizja.

Do 30 czerwca tego roku ma jednak powstać wstępna koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania centrum miasta w pasie terenów przyległych do linii kolejowej Katowice-Warszawa. Potem miasto ma przystąpić do opracowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w tym rejonie, ale ... za wyjątkiem terenów należących do PKP.

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jola
W budynku dworca PKP w Dąbrowie Górniczej trwa remont, prywaciarz otwiera tam sklep - start w sierpniu 2012.
d
darek
Dworce w Dąbrowie ( zwłaszcza ten stojący przy samych torach, zbudowany w 1858r. ) wcale nie muszą być wyburzone.Wymagają dobrego gospodarza. Jak dowodzą przykłady z innych miast optymalnym rozwiązaniem jest - w przypadku dalszego braku zainteresowania ze strony PKP -przejęcie obiektu przez miasto. Sposobów na jego zagospodarowanie byłoby wiele; w przeciwieństwie do zrujnowanych budynków dworcowych w pobliskich Strzemieszycach czy sąsiednim Sosnowcu Maczkach jest to obiekt położony w centrum miasta o stosunkowo niewielkiej kubaturze.
Z
Zenek
Istny horror z tym dworcem kolejowym w Dąbrowie Górniczej.Od tylu lat jesteśmy zasypywani informacjami,wizjami,planami i co tam jeszcze,a jak była z tego wszystkiego wielka lipa tak jest nadal.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie