Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W derbach Śląska ochrona zbyt bierna? Bo jest jak kaczka do odstrzału

Tomasz Kuczyński
Czwartek to sądny dzień dla Ruchu Chorzów. Dziś zbiera się Komisja Ligi Ekstraklasy SA, która zajmie się rozróbami w czasie niedzielnych derbów z Górnikiem Zabrze. Niebiescy mogą mieć zamknięty stadion co najmniej do końca sezonu lub będą musieli rozgrywać mecze przy ograniczonej ilości widzów. Kibicom Górnika grozi zakaz udziału w meczach wyjazdowych, a obu klubom grożą kary finansowe.

- Wachlarz możliwych kar jest określony w Regulaminie Dyscyplinarnym PZPN - informuje rzecznik Ekstraklasy SA Adrian Skubis.

Po derbach na Stadionie Śląskim w 2009 roku, kiedy do zadymy doszło w czasie przerwy, Ruch został ukarany jednym meczem bez udziału publiczności i karą 50 tys. zł. Górnik musiał zapłacić 15 tys. zł za używanie przez swych kibiców środków pirotechnicznych.

Po niedzielnym meczu chorzowska policja wnioskuje do prezydenta Andrzeja Kotali o zakaz organizacji imprez masowych na stadionie przy Cichej, co oznacza, że spotkania mogłoby oglądać tylko 999 widzów. Działacze Ruchu przygotowywali wczoraj pisemne wyjaśnienie, które trafi na biurko prezydenta.

Nasz komentarz, dotyczący pracy ochroniarzy w czasie meczu Ruchu z Górnikiem, wywołał reakcję przedstawicieli Biura Ochrony "Scorpion".

- Wszyscy kibice wchodzący na teren imprezy poddawani są takiej samej kontroli - zapewnia prezes "Scorpiona" Mariusz Szparaga. - Pragnę poinformować, że żadne materiały pirotechniczne i inne niebezpieczne lub zabronione środki oraz kombinezony nie zostały wniesione na stadion przez bramy wejściowe podczas trwania imprezy.

Nasi internauci sugerowali, że race przekazywano z pobliskiego hotelu "Batory". Są też wersje o zakopaniu całego arsenału długo przed meczem lub przerzucaniu rac przez płot stadionu.

Na pracę ochrony narzekali też aktor i kibic Ruchu Bogdan Kalus oraz prezydent Kotala. Tak jak my, nie mogli zrozumieć, dlaczego nie powstrzymano zamaskowanej grupy w kombinezonach idącej w kierunku sektora gości.

- Nasi pracownicy (stewardzi - przyp. red.) interweniowali i zwracali uwagę kibicom, by udali się na swoje miejsca, ale polecenia zostały zlekceważone - tłumaczy prezes Szparaga.

Do akcji wkroczyły służby porządkowe celem ujęcia kibiców, a następnie interweniowała policja, która użyła broni gładkolufowej.
Niedzielne wydarzenia uwidoczniły problemy firm ochroniarskich pilnujących porządku w czasie meczów.

- Zgodnie z nową ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych, ochrona jest typowym mięsem armatnim, nie posiadając adekwatnych środków przymusu bezpośredniego do sytuacji, z jakimi ma styczność. Kibice doskonale wiedzą, że tylko część ochrony dysponuje gazem pieprzowym, więc w przypadku zamieszek mają czas na reakcję, również mają świadomość, że gaz ma ograniczone działanie do maksymalnie czterech użyć. Po wyczerpaniu gazu pracownik walczy z kibolami tylko na gołe pięści, a proporcja w tej walce jest 1 do 100. Według ustawodawcy, zamieszki powinna tłumić policja, jednak w praktyce, za każdym razem wygląda to tak, że ochrona staje jak kaczki do odstrzału w nierównej walce przeciwko bardzo dobrze zorganizowanej grupie kiboli posiadających kamienie, cegłówki, kosze na śmieci, pręty i wszystko, co znajdą pod ręką lub uda im się wyrwać - kończy prezes "Scorpiona".

Ruchowi Chorzów mogą zamknąć stadion

Zgodnie z Regulaminem Dyscyplinarnym PZPN, za brak odpowiedniego zabezpieczenia porządku na stadionie Ruchowi Chorzów grożą:
- kara pieniężna w wysokości do 100.000 złotych
- zakaz rozgrywania zawodów na części lub całym obiekcie sportowym z udziałem publiczności
- zakaz rozgrywania zawodów na własnym obiekcie sportowym w wymiarze do jednego roku
- walkower (0:3)
- zawieszenie lub pozbawienie ekstraklasowej licencji.

Na Legii bez kibiców

Wojewoda mazowiecki zamknął sektor kibiców gości na stadionie Legii przed meczem z Lechem.

Prezes poznańskiego klubu Karol Klimczak oprotestował tę decyzję w swym oświadczeniu, a kibice Lecha (dostali 1558 biletów) zapowiadają przyjazd w sobotę do stolicy i demonstrację przy stadionie Legii.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*Nowy taryfikator mandatów SPRAWDŹ, ZA CO GROŻĄ WYŻSZE KARY
*Sprawa Madzi z Sosnowca - ustalenia prokuratorów, zeznania rodziców, wielka ucieczka Katarzyny W.

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!