W poszukiwaniu utraconej formy. Stoch wyjechał, a Kowalczyk odpoczywa

Po zakończeniu konkursu w Innsbrucku Kamil Stoch wyruszył w podróż do Ramsau, gdzie spędził kilkadziesiąt godzin pracując nad eliminowaniem błędów i odbudowywaniem formy.

Na słynnej skoczni, gdzie w podobnych okolicznościach odbudowywał się także Adam Małysz trenują także Piotr Żyła, Klemens Murańka, Jan Ziobro, Aleksander Znisz-czoł, Bartłomiej Kłusek i Jakub Wolny. Wszystko podporządkowane jest konkursom w Zakopanem (23 i 24 stycznia), które prezes PZN Apoloniusz Tajner nieoczekiwanie uznał za najważniejsze zawody w sezonie.

Stoch z Ramsau wróci prosto na dzisiejsze kwalifikacje w Bischofshofen (początek o godzinie 17), stanowiące przygrywkę przed środowym ostatnim konkursem Turnieju Czterech Skoczni(także o godzinie 17). Faworytem do koncowego triumfu jest Słoweniec Peter Prevc, zwycięzca z Ga-Pa i Innsbrucka.

Także na dziś zaplanowano kolejny etap Tour de Ski. Biegaczki i biegacze uczestniczący w tym cyklu przenieśli się już do Oberstdorfu, gdzie czeka ich sprint techniką klasyczną (kwalifikacje o godzinie 12, finały od 14.30). Właśnie na ten fragment TdS - w środę odbędzie się bieg na 10 km klasykiem - najbardziej oczekiwała Justyna Kowalczyk, jednak forma Polki, która zajmuje w klasyfikacji 21 miejsce ze stratą 5,07,5 minuty do liderki nie daje zbyt wielu powodów do optymiz mu.

Wtorkowy sprint będzie miał duże znaczenie dla fascynującej norweskiej rywalizacji Ingvild Flugstad Oestberg z Therese Johaug. Po kapitalnym biegu w niedzielę przewaga tej pierwszej wynosi 14,3 sekundy.

*Niezapomniany Sylwester w Katowicach 2015 z Polsatem ZDJĘCIA + WIDEO
*Zapadlisko na Rynku w Katowicach. Co się stało?
*Quiz o Gwiezdnych wojnach: Sprawdź, czy znasz i zdasz i pochwal się wynikiem
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU