MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Tychach najmłodsi skrzypkowie ćwiczyli metodą Suzuki [ZDJĘCIA]

JOL
FOT. Marzena Bugała
W poniedziałek zakończyły się VI Tyskie Dni Suzuki. Na scenie zaprezentowało się prawie 100 skrzypków z całego kraju, od niespełna trzylatków po siedemnastolatki.

W programie całkiem poważne utwory Bacha, Vivaldiego, Schumanna i Haendla, jak i wariacje na temat Kurek trzech.
Tyskie Dni Suzuki to swego rodzaju warsztaty, podczas których dzieci ćwiczą pod okiem wybitnych nauczycieli - specjalistów od metody Suzuki, także zagranicznych. Przez dwa dni, od soboty do niedzieli, najmłodsi skrzypkowie świata przygotowywali się w Tychach do koncertu finałowego pod okiem Elżbiety Węgrzyn, jednej z pierwszych w Polsce nauczycielek Suzuki, Michała Gawrońskiego, Helen Brunner z Anglii oraz Dana Dery'ego ze Szwajcarii.

Metoda Suzuki polega na wprowadzeniu dzieci w świat muzyki bez uczenia nut. - Tak jak dziecko uczy się mówić, nie znając liter, tak tutaj wchodzi w świat muzyki, bez nut - mówi Elżbieta Węgrzyn.

To ona właśnie przed kilku laty założyła w Tychach jedną z pierwszych szkół Suzuki, która należy dziś do największych i najprężniejszych. Właśnie tu z najlepszych uczniów powstała jedyna w Polsce Orkiestra Dzieci Suzuki. Tutaj też na zimowe warsztaty przyjeżdżają mali skrzypkowie z całego kraju. W pewnym momencie nazwano je Tyskimi Dniami Suzuki i tak już zostało. W tym roku odbyły się po raz szósty.
Rodzice, którzy zapisują dzieci do tej niezwykłej szkoły, wcale nie oczekują, że ich dzieci wyrosną na skrzypków.

- Pomyślałam sobie, że to jest coś, co będzie dodatkowo stymulować rozwój mojego dziecka - mówi mama trzyletniej dziewczynki. - A ponieważ rozwój ręki to rozwój mózgu, więc tym bardziej te zajęcia się jej przydadzą.

Kobieta nigdy z muzyką nie miała do czynienia, ale w szkole Suzuki jest tak, że rodzice muszą dawać przykład, więc i ona sięgnęła po skrzypce.

Jej podejście do szkoły jest jak najbardziej właściwe. Szkoła Suzuki nie jest bowiem ani wylęgarnią muzycznych talentów, ani szkołą karier muzycznych. Ona ma wzbogacić człowieka o piękno i wrażliwość, jakie wynikają z kontaktu ze światem dźwięków. Ten kontakt nie zaczyna się od nauki nut. Metoda Suzuki wykorzystuje naturalne umiejętności dziecka do naśladownictwa.

Nauczyciele Suzuki wychodzą z założenia, że wszystkie dzieci są zdolne. Reszta zależy od rodziców i nauczycieli. Uczenie dzieci uważają za ogromną przyjemność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!