Tuż obok domów, stadionu sportowego Unii Ząbkowice, powstającego tu właśnie kompleksu boisk sportowych Orlik i niemal dokładnie na wprost Gimnazjum nr 9. - Wszystkie te obiekty dzieli zaledwie kilkadziesiąt metrów. Taka decyzja jest zła - podkreśla Marian Zgryzek, mieszkaniec Ząbkowic.
Mieszkańcy zapowiadają, że jeśli nic się nie zmieni, to może dojść do blokady dróg i pikiet.
Gminne Centrum Zbiórki Odpadów ma być nowoczesne, ale to jednak tutaj kilka tysięcy mieszkańców Ząbkowic, Ujejsca czy Antoniowa ma dostarczać m.in. żrące substancje, zużyte smary, akumulatory, lakiery, a nawet stare lodówki. Pracownicy GCZO będą przyjmować to wszystko w godz. 8-16, a to oznacza ciągły ruch i dodatkowe setki samochodów w tym rejonie. Do tego dochodzi hałas i transport ciężarówkami posegregowanych już odpadów.
Wspólne stanowisko w sprawie tej inwestycji, związanej z rozpoczętym w czerwcu br. projektem selektywnej zbiórki odpadów na terenie gminy o wartości ponad 9,4 mln zł, zajęła właśnie Rada Dzielnicy Ząbkowice. Jednoznacznie uznała lokalizację za chybioną, proponując jej przeniesienie np. na tereny poprzemysłowe za dworcem PKP.
- Ta inwestycja jest w Ząbkowicach potrzebna, bo niebezpieczne odpady powinny trafiać w jedno miejsce - podkreśla Marek Kępa, przewodniczący zarządu Rady Dzielnicy Ząbkowice. - Trzeba jednak znaleźć jakiś kompromis, bo tu będzie niebezpiecznie. Dzieci chodzą do szkoły, na stadionie odbywają się mecze, festyny. Powstaje przecież Orlik. O wypadek nietrudno. A to, że da się znaleźć dogodną lokalizację pokazuje przykład dzielnicy Strzemieszyce, gdzie takie centrum powstanie na terenie byłej oczyszczalni ścieków - dodaje. - Z korespondencji, jaką prowadziliśmy z Urzędem Miejskim wynika, że powinny odbyć się w tej sprawie konsultacje społeczne. Z nami nikt jednak nie rozmawiał - mówi Piotr Bobrowski, radny Rady Dzielnicy Ząbkowice.
Urzędnicy w magistracie tłumaczą tymczasem, że wybierają takie lokalizacje, gdzie grunty są własnością gminy.
- Taki punkt musi być dostępny dla wszystkich okolicznych mieszkańców - podkreśla Marcin Bazylak z Urzędu Miejskiego. - Chodzi o dogodny dojazd, ale ruch samochodów nie powinien zwiększyć się w istotny sposób. Wszystkie tego typu inwestycje muszą być też zgodne z przepisami ochrony środowiska i prawem budowlanym - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?