MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Ząbkowicach niebezpieczne odpady w pobliżu szkoły

Piotr Sobierajski
Marian Zgryzek, Piotr Bobrowski i Marek Kępa proponują, by inwestycję ulokować na terenach poprzemysłowych
Marian Zgryzek, Piotr Bobrowski i Marek Kępa proponują, by inwestycję ulokować na terenach poprzemysłowych fot . piotr sobierajski
Mieszkańcy dzielnicy Ząbkowice protestują przeciwko niefortunnej lokalizacji Gminnego Centrum Zbiórki Odpadów. Na początku września jego budowa ma ruszyć przy alei Zwycięstwa.

Tuż obok domów, stadionu sportowego Unii Ząbkowice, powstającego tu właśnie kompleksu boisk sportowych Orlik i niemal dokładnie na wprost Gimnazjum nr 9. - Wszystkie te obiekty dzieli zaledwie kilkadziesiąt metrów. Taka decyzja jest zła - podkreśla Marian Zgryzek, mieszkaniec Ząbkowic.

Mieszkańcy zapowiadają, że jeśli nic się nie zmieni, to może dojść do blokady dróg i pikiet.

Gminne Centrum Zbiórki Odpadów ma być nowoczesne, ale to jednak tutaj kilka tysięcy mieszkańców Ząbkowic, Ujejsca czy Antoniowa ma dostarczać m.in. żrące substancje, zużyte smary, akumulatory, lakiery, a nawet stare lodówki. Pracownicy GCZO będą przyjmować to wszystko w godz. 8-16, a to oznacza ciągły ruch i dodatkowe setki samochodów w tym rejonie. Do tego dochodzi hałas i transport ciężarówkami posegregowanych już odpadów.

Wspólne stanowisko w sprawie tej inwestycji, związanej z rozpoczętym w czerwcu br. projektem selektywnej zbiórki odpadów na terenie gminy o wartości ponad 9,4 mln zł, zajęła właśnie Rada Dzielnicy Ząbkowice. Jednoznacznie uznała lokalizację za chybioną, proponując jej przeniesienie np. na tereny poprzemysłowe za dworcem PKP.

- Ta inwestycja jest w Ząbkowicach potrzebna, bo niebezpieczne odpady powinny trafiać w jedno miejsce - podkreśla Marek Kępa, przewodniczący zarządu Rady Dzielnicy Ząbkowice. - Trzeba jednak znaleźć jakiś kompromis, bo tu będzie niebezpiecznie. Dzieci chodzą do szkoły, na stadionie odbywają się mecze, festyny. Powstaje przecież Orlik. O wypadek nietrudno. A to, że da się znaleźć dogodną lokalizację pokazuje przykład dzielnicy Strzemieszyce, gdzie takie centrum powstanie na terenie byłej oczyszczalni ścieków - dodaje. - Z korespondencji, jaką prowadziliśmy z Urzędem Miejskim wynika, że powinny odbyć się w tej sprawie konsultacje społeczne. Z nami nikt jednak nie rozmawiał - mówi Piotr Bobrowski, radny Rady Dzielnicy Ząbkowice.

Urzędnicy w magistracie tłumaczą tymczasem, że wybierają takie lokalizacje, gdzie grunty są własnością gminy.

- Taki punkt musi być dostępny dla wszystkich okolicznych mieszkańców - podkreśla Marcin Bazylak z Urzędu Miejskiego. - Chodzi o dogodny dojazd, ale ruch samochodów nie powinien zwiększyć się w istotny sposób. Wszystkie tego typu inwestycje muszą być też zgodne z przepisami ochrony środowiska i prawem budowlanym - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!