W Zakopanem zrobiło się biało. Krupówki pełne turystów, w Tatry ruszyli skitourowcy

Pod Giewontem mamy pełnię zimy. Zakopane pokryło się białym puchem. Kierowcy muszą uważać zwłaszcza na bocznych drogach, gdzie może zalegać śnieg lub błoto pośniegowe. Ślisko jest także na chodnikach.

Zima pod koniec listopada przyciągnęła wielu turystów pod Giewont. Zakopiańskie Krupówki zapełniły się turystami. Mimo, że jest minus 3-4 stopnie, pojawiła się także uliczna kapela przygrywająca zziębniętym przechodniom.

Sporo osób zdecydowało się ruszyć na górskie wyprawy, wielu zapięło narty skitourowe i rozpoczęło tym samym sezon narciarski w Tatrach.

W górach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. - W wyższych partiach Tatr panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki - na szlakach zalega śnieg, który powyżej górnej granicy lasu w wielu miejscach jest nieprzedeptany. Wieje tam silny wiatr, utrudniający poruszanie się - w zagłębieniach terenu utworzył on głębokie zaspy. Pod naporem śniegu gałęzie kosodrzewiny miejscami uniemożliwiają przejście, "kładąc się" na szlaki. Dodatkowe utrudnienie stanowi niski pułap chmur, który wraz z opadami śniegu znacznie ogranicza widzialność, co może prowadzić do utraty orientacji w terenie i pobłądzeń. Poruszanie się w takich warunkach wymaga doświadczenia, umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i dostosowania trasy do aktualnie panujących warunków, jak również posiadania sprzętu zimowego (raki, czekan, kask, lawinowe ABC) wraz z umiejętnością posługiwania się nim – ostrzega Tatrzański Park Narodowy.

Narciarze mogą poszusować także na zorganizowanym stoku narciarskim. W ten weekend działa tylko jeden wyciąg - UFO w Bukowinie Tatrzańskiej.