Wielka Krokiew dostała konkurs z Harrachova

Tymczasem w miniony weekend w Engelbergu okazało się, że trener Łukasz Kruczek wiedział co mówi, powtarzając, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Szwajcarskie konkursy przyniosły historyczny sukces w postaci trzech zawodników w czołowej "10" niedzielnych zawodów, a wisienką na torcie były dwa miejsca na podium autorstwa Małysza.

6 polskich skoczków będzie mogło startować w kwalifikacjach podczas Turnieju Czterech Skoczni

Jak się okazało to nie koniec polskich zimowych rekordów. W poniedziałek FIS poinformował, że przełożony konkurs z Harrachova zostanie przeprowadzony w Zakopanem, co oznacza, że po raz pierwszy na Wielkiej Krokwi najlepsi zawodnicy będą walczyli przez trzy dni (21, 22 i 23 stycznia). Początek niedzielnego konkursu przewidywany jest na godz. 15.

Nieoficjalnie wiadomo jednak, że w rozmowach z TVP padnie propozycja, by zawody odbyły się wcześniej - łatwo przecież sobie wyobrazić jak będzie wyglądała w niedzielę wieczorem podróż "zakopianką" kilkudziesięciu tysięcy wracających spod Giewontu kibiców.

Dodatkowy dzień to także spore wyzwanie organizacyjne - począwszy od dystrybucji biletów po zabezpieczenie imprezy, O szczegółach Komitet Organizacyjny ma rozmawiać jeszcze w tym tygodniu.
Tymczasem już od jutra skoczkowie będą rywalizowali w mistrzostwach Polski, które pierwotnie miały się odbyć w lutym w Beskidach, ale plany storpedowała pogoda. W środę na Średniej Krokwi odbędą się zmagania drużynowe (godz. 10.45), w czwartek indywidualne (13), a 26 grudnia rozdane zostaną medale na dużej skoczni (godz. 17). Najprawdopodobniej właśnie w czasie mistrzostw kraju selekcjoner ogłosi skład reprezentacji na rozpoczynający się 28 grudnia Turniej Czterech Skoczni.

Zawody w Oberstdorfie będą pierwszymi w nowym "okresie rozliczeniowym", gdy FIS podaje limity zawodników dla poszczególnych krajów. W przypadku Polski wciąż jeszcze procentują znakomite występy latem. W TCS będziemy więc mogli wystawić szóstkę reprezentantów, co stanowi kolejny rekord. W porównaniu z inauguracją obecnego sezonu "straciliśmy" jedno miejsce, ale już w ostatnich konkursach Kruczek oddawał je "walkowerem", po wycofaniu z ekipy Klimka Murańki, dla którego PŚ to jeszcze za wysokie progi. Wiele wskazuje więc na to, że na Turnieju pojawi się szóstka z Engelbergu, czyli Małysz, Kamil Stoch, Stefan Hula, Marcin Bachleda, Krzysztof Miętus i Dawid Kubacki. Chyba, że na MP ktoś zdoła swoją formą zagrozić temu ostatniemu.

- Mistrzostwa kraju na rok 2011 odbędą się 18 i 19 lutego w Wiśle i w Szczyrku.