Wilamowskie Śmiergusty rozpoczynają się już w niedzielę wieczór. Barwnie poprzebierani śmierguśnicy chodzą od domu do domu szukając panien, które trzeba oblać wodą. Mieszkańcy chętnie wpuszczają przebierańców do domów. Nierzadko mają przygotowany dla nich poczęstunek i wspólnie śpiewają z nimi. Po całej nocy zabawy i chodzenia grupa śmiergustników spotyka się na wilamowskim rynku, gdzie czeka na panny wracające z kościoła. Tak też było w tym roku.
Śmierguśnicy czekali na panny wracające z południowej mszy świętej. Zatrzymywali samochody, polewali wodą przemykające chyłkiem dziewczyny, a jak którąś złapali to wrzucali do wanny. Kiedy skończyła się msza, a ludzie zaczęli wychodzić z kościoła Wilamowskie Śmiergusty zaczęły się na dobre. Śmierguśnicy nie przepuścili żadnej pannie. Co chwilę któraś z nich lądowała w wannie. Pisków i śmiechów nie było końca. Poczynaniom śmierguśników przyglądało się sporo wilamowian. Tradycji stało się zadość.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?