Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojna na słowa w Rudzie Śląskiej, czyli koniec marzeń o Oti

Agnieszka Widera
Fiaskiem zakończyły się negocjacje ostatniej szansy udziałowców spółki Park Wodny. Rozmowy przeniosą się teraz na sądową wokandę, bo obie strony zapowiadają, że będą dochodzić odszkodowania. Oliwy do ognia miał dolać biuletyn, jaki biuro prasowe Parku Wodnego wysyłało do... rudzkich parafii.

- Od dłuższego czasu przygotowywane i wysyłane są informacje stawiające w złym świetle Rudę Śląską. Między innymi księża otrzymali taki materiał, podobno, by mieli temat na rozmowy w czasie kolędowania - twierdzi wiceprezydent miasta Bartosz Satała.

- Owszem, wysyłaliśmy informator na temat kompleksu Oti, ale dotyczył on kalendarium prac i przetargu. Nie miał absolutnie charakteru szkalującego władze miasta. Publikacja trafiła do liderów lokalnej społeczności, w tym i proboszczów, ale nikogo nie namawialiśmy do podejmowania zawartych tam tematów podczas spotkań z parafianami - zaprzecza Łukasz Jurkiewicz z biura prasowego Parku Wodnego.

W dzisiejszym Kurierze Rudzkim (bezpłatnym miesięczniku wydawanym na zlecenie UM trafiającym m. in. także do parafii) pojawiły się wypowiedzi prezydenta Satały.

- Roześlemy te biuletyny do innych samorządów, ku przestrodze, do czego może posunąć się prywatna firma - czytamy.

Wychodzi na to, że mieszkańcy już nie tylko Rudy Śląskiej będą zasypywani publikacjami skonfliktowanych stron.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!