Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wolbrom: finał procesu byłego dyrektora gimnazjum

Katarzyna Ponikowska
Andrzej Fabiański, były dyrektor Gimnazjum nr 1 w Wolbromiu i były radny powiatowy, nie przywłaszczył sobie pieniędzy szkoły. Tak uznał Sąd Okręgowy w Krakowie. Wyrok uniewinniający jest prawomocny.

- Czuję wielką ulgę, że cała sprawa wreszcie się skończyła. Kamień spadł mi z serca - przyznaje Andrzej Fabiański.

Sprawa toczyła się bowiem od ponad czterech lat. Pod koniec 2007 roku po przeprowadzonej kontroli Urząd Miasta w Wolbromiu zawiadomił Prokuraturę Rejonową w Olkuszu, że na koncie gminy brakuje prawie 25 tys. zł.

Chodziło o pieniądze za wynajem hali sportowej, którą dysponuje placówka. Jak podliczono, gmina Wolbrom straciła prawie połowę pieniędzy, które teoretycznie powinny wpłynąć na jej konto. Śledczy ustalili, że wynajmujący halę sportową dali pieniądze bezpośrednio do ręki pracownikom szkoły. Na konto gminy trafiała podobno tylko część należności. Według zawiadomienia, do czerwca 2003 roku do sierpnia 2007 doszło do wielu nieprawidłowości. Przez ten czas szefem placówki był właśnie Fabiański.
Oskarżenie zaskoczyło byłego dyrektora. - Przed procesem nikt ze mną nie rozmawiał. Zostałem powiadomiony, że jest akt oskarżenia. Byłem już wtedy na emeryturze. Nie miałem szans niczego wyjaśnić - wspomina.

Prokuratura Rejonowa w Olkuszu skierowała do sądu akt oskarżenia w czerwcu 2008. Sąd uznał, że Fabiański jest winien, i wydał wyrok skazujący, a także nakazał zwrot brakującej kwoty. Fabiański odwołał się od wyroku do sądu drugiej instancji. Następnie Sąd Rejonowy w Olkuszu ponownie uznał Andrzeja Fabiańskiego za winnego i zasądził zwrot ok. 10 tys. zł. Były dyrektor znów się odwołał, tym razem do Sądu Okręgowego w Krakowie, który uchylił wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia przez sąd rejonowy. W kwietniu 2012 sąd w Olkuszu uniewinnił byłego dyrektora. Jednak prokurator rejonowy, który sprawę skierował do sądu, odwołał się od tego wyroku. 19 grudnia zapadł kolejny wyrok uniewinniający - i jest już prawomocny.

Nie wszystkich mieszkańców Wolbromia ta decyzja przekonuje. - Jeśli nikt nie ukradł tych pieniędzy, to gdzie one są? Fakty są takie, że pieniądze zniknęły, a pan Fabiański ma znakomitych prawników w rodzinie - powiedział nam rodzic, którego dziecko chodziło w tamtym czasie do Gimnazjum nr 1. - Nawet jeśli sam nie ukradł pieniędzy, musiał wiedzieć, co się dzieje - dodaje.

Były dyrektor od początku twierdził, że jest niewinny. - Ta sprawa zniszczyła mnie moralnie. Do dziś ludzie gadają, że połakomiłem się na 25 tys. zł. A to nieprawda - zapewnia Fabiański. - Dokumenty, które przedstawiła gmina, były niewiarygodne. Ktoś popełnił błąd - uważa Fabiański.

Urzędnicy z Wolbromia nie chcą komentować sprawy. - Gmina złożyła jedynie doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Potem sprawą zajęła się prokuratura - mówią.

Co dalej?

Wyrok jest prawomocny, ale oskarżycielowi przysługuje jeszcze prawo złożenia skargi kasacyjnej. Wyrok w sprawie Andrzeja Fabiańskiego zapadł 19 grudnia. Sędzia ma od tego czasu 14 dni na uzasadnienie wyroku. Po otrzymaniu uzasadnienia prokuratora okręgowa zadecyduje, czy wnieść skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Na podjęcie decyzji ma miesiąc.

Moda w przedwojennym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wolbrom: finał procesu byłego dyrektora gimnazjum - Gazeta Krakowska