Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory 2014: Po co nam ten Europarlament?

Dr. Tomasz Kubin
Z dr. Tomaszem Kubinem, politologiem z Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, rozmawia Michał Wroński.

Skoro wkrótce wybory, to na początek wyjaśnijmy sobie, dlaczego wybieramy akurat 51 deputowanych. Od czego zależy ta liczba?
Najogólniej mówiąc - od liczby ludności w danym kraju Unii. Oznacza to, że kraje, które mają ludności więcej, mają też więcej miejsc w parlamencie. Tyle że z drugiej strony kraje o mniejszej liczbie ludności mają tych posłów relatywnie więcej niż by wynikało z ich potencjału demograficznego. Rozdział miejsc w Parlamencie Europejskim odbywa się bowiem w oparciu o zasadę dygresywnej proporcjonalności.

A można jaśniej?
Najprościej odpowiedzieć przykładem. Po wyborach najwięcej miejsc w PE będą miały liczące ok. 80 mln mieszkańców Niemcy - 96 mandatów. Polska przy liczbie ludności ok. 38,5 mln otrzyma 51 miejsc. W tym przypadku zatem różnice w liczbie miejsc mniej więcej odpowiadają różnicom w liczbie ludności. Kiedy już jednak spojrzeć na Maltę, to okaże się, że 400 tysięcy mieszkańców zapewnia jej 6 mandatów w PE. Pod względem liczby ludności Malta ma się do Niemiec jak 1:200, ale już różnica w liczbie eurodepu- towanych jest znacznie mniejsza.

Czy to oznacza, że przy każdych wyborach liczba wybieranych przez nas eurodeputowanych będzie się zmieniać w zależności od tego, jak będzie się zmieniać liczba ludności Polski?
Nie, liczba miejsc jest ustalona w traktacie. Jeśli zatem do następnych wyborów nie będzie żadnego nowego traktatu, w którym by ponownie przeliczono tę liczbę miejsc i nie wejdzie do Unii Europejskiej żaden nowy kraj, to nie będzie w tej kwestii żadnych zmian.

Co mogą eurodeputowani? Jakie są kompetencje PE?
Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że kompetencje PE są wyraźnie mniejsze niż normalnego parlamentu w państwie demokratycznym. Kluczowa różnica polega na tym, że posłowie do PE nie mają prawa inicjatywy prawodawczej, a zatem Europarla- ment sam z siebie nie jest w stanie wygenerować, czy nawet zaproponować, projektu aktu prawnego. Tymczasem zasadniczym zadaniem każdego parlamentu w kraju demokratycznym jest przecież stanowienie prawa.

Kto w takim razie zgłasza propozycje aktów prawnych do PE?
Najczęściej Komisja Europejska. Te propozycje są przekazywane do PE oraz do Rady Unii Europejskiej i wtedy te dwie instytucje wspólnie pracują nad treścią aktu prawnego. A zatem Parlament ma wpływ na jego treść. Co więcej - w ramach tzw. zwykłej procedury prawodawczej bez zgody Parlamentu żaden akt prawny nie zostanie przyjęty. Tyle że to jest wpływ na treść, a nie możliwość samodzielnego zaproponowania i przeprowadzenia całej ścieżki legislacyjnej.
Czym jeszcze różnią się kompetencje Parlamentu Europejskiego od np. parlamentu RP?
Taką wyraźną różnicą na pewno jest wpływ na ustrój. Parlament Europejski ma bardzo ograniczone możliwości wpływu na relacje między naczelnymi instytucjami Unii, czyli inaczej niż to się dzieje w demokratycznych państwach.

A jaki wpływ ma PE na skład Komisji Europejskiej?
Europarlament ma wpływ na przewodniczącego KE i zatwierdza cały skład Komisji, lecz nie może odwołać pojedynczego komisarza, co w praktyce oznacza, że nawet jeśli jakiś komisarz się nie podoba, to trudno z tego powodu odwołać całą komisję. I nigdy się też nie zdarzyło, aby PE całą Komisję odwołał.

Czy przewodniczący KE musi składać sprawozdania przed PE?
Tak, zarówno przewodniczący KE, jak też Rady Europejskiej składają takie sprawozdania i wtedy eurodeputowani mogą nad tym dyskutować. Nie ma jednak takiego mechanizmu, że zatwierdzają oni, bądź nie, owe sprawozdania.

A czy PE ma możliwość zablokowania złożonej propozycji jakiegoś aktu prawnego?
W ramach zwykłej procedury prawodawczej - tak. Tyle że istnieje jeszcze tzw. specjalna procedura prawodawcza, która w każdym przypadku może być inna. Ten drugi model najczęściej dotyczy spraw związanych z polityką zagraniczną, bezpieczeństwem, obroną, wymiarem sprawiedliwości i sprawami wewnętrznymi.

Jak wygląda podział spraw, którymi zajmują się parlamenty krajowe i PE? Czy działalność tych organów nie koliduje ze sobą?
Ogólna zasada jest taka, że domniemanie kompetencji jest przy państwach członkowskich, czyli wszystko, co nie zostało określone w traktacie jako kompetencja UE, należy do kompetencji państw członkowskich i Unia nie może wkraczać w te sprawy. Do takich kompetencji wyłącznych UE należy wspólna polityka handlowa czy polityka konkurencji. W stosunku do krajów należących do strefy euro UE ma też kompetencje wyłączne w zakresie prowadzenia polityki pieniężnej, czyli np. czuwania nad stabilnością cen i wpływania na kurs walutowy.
Dla polskiego wyborcy nieco kłopotliwy może być fakt, że startujący pod szyldem dobrze znanych w Polsce partii politycy po dostaniu się do PE zaczynają nagle działać pod szyldem tzw. frakcji. W jakim celu one powstały?
By podkreślać ponadnarodowy charakter Europarlamentu. Teoretycznie posłowie mają być wyrazicielami interesów wszystkich mieszkańców Unii. W praktyce jednak podziały narodowe często są głębsze niż te wynikające z różnic światopoglądowych czy ideologicznych. Deputowani głosują nieraz według przynależności narodowej, a nie frakcyjnej.

No właśnie, jak wygląda wypracowywanie wspólnego stanowiska w ramach tychże frakcji? Czy istnieje coś na kształt dyscypliny klubowej?
Spoistość tych frakcji jest - mówiąc delikatnie - bardzo umiarkowana. Z pewnością mniejsza niż ma to miejsce na poziomie krajowym. Podziały narodowe są bardzo istotne i często posłowie z jednego kraju mają zupełnie inny pogląd na jakąś sprawę niż należący do tej samej frakcji posłowie z drugiego kraju. Przykładem może być chociażby dyskusja związana z gazem łupkowym - polscy posłowie należący do różnych frakcji mówili znacznie bardziej zgodnym głosem niżby to wynikało z przynależności do poszczególnych frakcji. We frakcjach nie ma dyscypliny klubowej, bo nikt nie byłby w stanie jej wyegzekwować. To tak działa na zasadzie najmniejszego wspólnego mianownika - tam, gdzie się zgadzamy to OK, a tam, gdzie nie, to trudno - trzeba z tym żyć.

Ile jest obecnie frakcji w PE i czy ta liczba się zmienia w różnych kadencjach?
W trakcie tej kadencji mamy 7 frakcji i 30 posłów niezrzeszonych. Dwie największe to frakcja centroprawicowa, obecnie występująca pod nazwą Europejskiej Partii Ludowej, która liczy sobie 275 posłów oraz centrolewicowa, czyli Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów, zrzeszająca obecnie 195 deputowanych. I te frakcje są największymi "od zawsze", od czasu powstania PE. Inne frakcje natomiast powstają, łączą się, dzielą, zmieniają nazwy. W czasie obecnej kadencji powstała frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, której w trakcie poprzedniej kadencji nie było.

Wyborców może jednak dziwić fakt, że w trakcie wyborów kandydaci różnych partii rywalizują ze sobą, a potem zasiadają wspólnie w ramach jednej frakcji.
To wynika z tego, że w Parlamencie Europejskim nie ma podziału na rządzącą większość, której emanacją jest rząd, oraz opozycję.
W jakich sferach możemy dostrzec wpływ PE na nasze życie? Często deputowanych postrzega się przez pryzmat wyznaczania krzywizny bananów...
Zacznijmy od tego, że historia z tymi bananami wyglądała trochę inaczej. Niektóre kraje Unii, które kiedyś miały kolonie, chciały, by do Europy trafiały banany właśnie z tych kolonii. W ten sposób chciały wesprzeć swoje byłe państwa zależne w Afryce. Czyli chodziło o interesy. Tak samo było z szeroko komentowanym uznaniem marchewki za owoc. To było konieczne do tego, aby wyrób z marchewki można było nazywać dżemem. A to z kolei wynikało z tego, że w Portugalii robione są właśnie dżemy z marchewki. Do polskiego wyborcy na pewno mocniej przemawiać powinien fakt, że to właśnie PE przyczynił się do obniżenia stawek za roaming. Od niego zależy też kształt jakże ważnego dla polskiego górnictwa pakietu klimatyczno-energetycznego, a także to, czy w ogóle zostanie on przyjęty.

Rozmawiał: Michał Wroński

Partie w PE

Europejska Partia Ludowa (EPL) - gł. partie proeuropejskie, chadeckie, ludowe i demokratyczne.
Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim (S&D) - socjaldemokratyczna grupa polityczna.
Porozumienie Liberałów i Demokratów na rzecz Europy (ALDE) - frakcja Partii Europejskich Liberałów, Demokratów i Reformatorów oraz Europejskiej Partii Demokratycznej.
Zieloni - Wolny Sojusz Europejski (VERTS-ALE)
- partia Zielonych z krajów UE zgrupowanych w Europejskiej Partii Zielonych - i Wolnego Sojuszu Europejskiego, reprezentującego "narody bez państw". Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy (ECR)
- grupa utworzona przez partie konserwatywne. Zjednoczona Lewica Europejska - Nordycka Zielona Lewica (EUL-NGL) - partie eurokomunistyczne, socjalistyczne i ekosocjalistyczne. Europa Wolności i Demokracji (EFD) - ugrupowania prawicowe, konserwatywne i eurosceptyczne.


*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!