Do tragedii doszło 10 lutego 2017 roku w jednym z mieszkań w Olsztynie. Jak czytamy w Onecie Renata G. miała kilkukrotnie uderzyć głową i ciałem swojego dziecka o twarde podłoże. Chłopiec doznał poważnych obrażeń i zmarł jeszcze tego samego dnia. Nie udało się go uratować, mimo że szybko trafił pod opiekę lekarzy.
- Sąd uznał, że oskarżona Renata G. w czasie popełnienia zarzucanego czynu, z powodu istotnych zakłóceń czynności psychicznych, nie mogła rozpoznać znaczenia tego czynu i pokierować swoim postępowaniem - tłumaczy w Onecie Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie. - W rezultacie oskarżonej nie można było przypisać odpowiedzialności karnej i dlatego postępowanie wobec niej należało umorzyć.
Źródło: Onet
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?