W sobotę (15 września) przed północą funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu dostali zgłoszenie. Wynikało z niego, że w jednym z mieszkań przy ulicy Cyryla i Metodego jest mężczyzna, który ma rany brzucha.
Policjanci przyjechali na miejsce, ale zarówno ranny 29-latek, od którego wyczuwalna była woń alkoholu, jak i jego 23-letnia dziewczyna nie potrafili wytłumaczyć mundurowym co się stało.
Karetka pogotowia ratunkowego zabrała mężczyznę do szpitala, gdzie 29-latek zmarł. Policjanci przyjęli kilka wersji śledczych, które na bieżąco analizowali i weryfikowali.
Ostatecznie mundurowi zatrzymali 19-letniego brata 23-letniej kobiety. Bytomianin trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut i grozi mu dożywocie. Dzisiaj sąd ma zdecydować o tym, czy najbliższe miesiące spędzi w areszcie.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zobacz najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w programie TyDZień
Piknik w Parku Śląskim pod hasłem "Łączymy pokolenia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?