Na miejsce przyjechali policyjni pirotechnicy oraz strażacy. Pracownicy sortowni Poczty Polskiej zostali ewakuowani. Pirotechnicy zajęli się rozbrajaniem bomby, która okazała się jednak... zestawem do składania zegarków, które głośno i miarowo tykały.
- Na szczęście nasze obawy były nieuzasadnione - mówi Aldona Węgrzynowicz, rzeczniczka Izby Celnej w Katowicach. - Jednak proszę pamiętać, że przesyłka wyglądała na niebezpieczną i została nadana w Iraku, a my mamy swoje analizy ryzyka i pewne paczki sprawdzamy zawsze - podkreśla Węgrzynowicz.
Jak zaznacza, w oddziale celnym w Zabrzu kontrolowane są wszystkie przesyłki nadawane w krajach trzeciego świata, które trafiają potem do miejscowości na terenie całej Polski.
- Ich zawartość jest bardzo różna i bardzo często niezgodna z opisem. Nagminnie mamy podróbki markowych ubrań i sprzętu, zdarzają się rzeczy z emblematami faszystowskimi, a także groźne gatunki zwierząt - wylicza Węgrzynowicz.
Najbardziej niebezpieczną przesyłką skontrolowaną przez celników jest dotychczas paczka nadana trzy lata temu w Izraelu. Zawierała kilkanaście śmiertelnie niebezpiecznych, jadowitych skorpionów zapakowanych w plastykowe pojemniki.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?