Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagłębie Lubin – Górnik Zabrze 0:2. Zabrzanie wreszcie wygrali z Zagłębiem i są coraz bliżej europejskich pucharów RELACJA + ZDJĘCIA+OPINIE

Tomasz Kuczyński
06.05.2018 Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze.
06.05.2018 Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
W meczu 34. kolejki Lotto Ekstraklasy Górnik Zabrze wygrał w Lubinie z Zagłębiem 2:0 (2:0). Bramki: Marcin Urynowicz (7), Damian Kądzior (34). Zabrzanie awansowali na czwarte miejsce w tabeli.

Trener Marcin Brosz wypuścił do boju tę samą jedenastkę, która rozpoczęła zwycięski mecz w Poznaniu. Na ławce rezerwowych pojawił się ostatnio leczący kontuzję barku Igor Angulo.

Z Lechem pierwszą bramkę w Lotto Ekstraklasie zdobył Marcin Urynowicz. Drugie trafienie zaliczył w niedzielę już w 7. minucie. Bramkarz Zagłębia Dominik Hładun podał przed pole karne do Adama Matuszczyka, do którego natychmiast doskoczył Szymon Żurkowski. Matuszczyk zamiast wybić piłkę, holował ją wzdłuż linii 16 metrów z Żurkowskim „na plecach”. Zabrał mu ją Urynowicz i spokojnie wykorzystał pozycję sam na sam Hładunem.

Kilka minut później Zagłębie miało rzut wolny. Piłkę ustawił Filip Starzyński i uderzył prosto w głowę… Urynowicza. Zawodnik gości padł na murawę, potrzebował pomocy medycznej, ale doszedł do siebie.

W 22. minucie Tomasz Loska uchronił Górników przed stratą bramki. Z wolnego sprytnie strzelił Starzyński, próbując zaskoczyć bramkarza zabrzan. Loska wyciągnął się jak struna i nie pozwolił piłce wpaść do siatki.

Górnik dobrze grał pressingiem oraz z polotem rozgrywał akcje po przechwytach piłki. W 31. minucie mogło być już 2:0, ale po wrzutce Mateusza Wieteski Urynowicz (głową) i Daniel Smuga (nogą) jakimś cudem nie skierowali piłki do bramki!

Co się odwlecze… Trzy minuty później goście mieli już dwa gole przewagi. Goście w środku pola przejęli piłkę. Szymon Żurkowski posłał piłkę na skrzydło do Smugi, który podał po ziemi między nogami obrońcy, a wbiegający niepilnowany Damian Kądzior z pięciu metrów pokonał Hładuna Akcja palce lizać!

W drugiej połowie Zagłębie starało się zdobyć kontaktową bramkę i w 58. minucie Loskę do wysiłku zmusił rezerwowy Łukasz Moneta. Bramkarz Górnika sparował piłkę na rzut rożny. Trzy minuty później pierwszy raz od rewanżowego meczu Pucharu Polski z Legią Warszawa (18 kwietnia) na murawie pojawił się Igor Angulo.

W 74. minucie po błędzie defensywy gości sam przed Loską znalazł się Starzyński. „Figo” zmarnował świetną okazję strzelając w poprzeczkę! W odpowiedzi Wieteska główkował tuż koło słupka.

Górnik wcielił w życie zasadę „do trzech razy sztuka” i w trzecim w tym sezonie meczu tych drużyn pokonał Zagłębie (wcześniej przegrał w Lubinie 2:3 i zremisował u siebie 2:2). To trzecie z rzędu wyjazdowe zywcięstwo ekipy Brosza.

Zabrzanie wyprzedzili w tabeli Wisłę Płock i są na czwartym miejscu, które najprawdopodobniej oznaczać będzie grę w kwalifikacjach Ligi Europejskiej (jeśli Legia będzie na podium). W środę podejmą przy Roosevelta Koronę Kielce.

OPINIE TRENERÓW

Mariusz Lewandowski (Zagłębie Lubin)
Zagraliśmy najsłabszą pierwszą połowę odkąd jestem w Lubinie, zresztą już początkowe minuty były w naszym wykonaniu nerwowe. Sprawiliśmy też prezenty Górnikowi, które wykorzystał i zdobył dwie bramki. W drugiej części wyglądało to już lepiej w naszym wykonaniu, jednak my nie potrafiliśmy skorzystać z prezentu zabrzan. Na pewno na temat naszej postawy w pierwszej połowie odbędzie się poważna rozmowa z zawodnikami, ponieważ tak nie możemy grać.

Marcin Brosz (Górnik)
Doskonale zdawaliśmy sobie sprawę z tego co nas czeka w Lubinie i jak ciężko zdobywa się tutaj punkty. Było to trudne spotkanie dla nas. Cieszy na pewno też, że udało nam się szybko strzelić dwie bramki, a także zagrać na zero z tyłu. W tym miejscu chciałbym zaakcentować zmiany, których dokonaliśmy. Wniosły one bardzo dużo, z czego jestem bardzo zadowolony. W momencie ich przeprowadzania gospodarze przejmowali kontrolę nad meczem, a my potrzebowaliśmy uspokoić sytuację. Co zresztą osiągnęliśmy. (wypowiedzi trenerów za: roosevelta81.pl).

Zagłębie Lubin – Górnik Zabrze 0:2 (0:2)

0:1 Marcin Urynowicz (7), 0:2 Damian Kądzior (34)

Zagłębie: Hładun - Czerwiński, Kopacz, Guldan, Balić - Mares (74. Woźniak), Matuszczyk (70. Tosik), Żyra, Jagiełło, Tuszyński (46. Moneta) - Starzyński.

Górnik: Loska - Wieteska, Suarez, Bochniewicz, Gryszkiewicz - Kądzior (82. Liszka), Matuszek, Żurkowski, Urynowicz (70. Hajda), Kurzawa - Smuga (61. Angulo).

Żółte kartki: Guldan, Tosik - Gryszkiewicz

Sędziował: Paweł Gil (Lublin)

Widzów: 6.125

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Losowanie Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim w Śląskim Związku Piłki Nożnej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!