Zagłębie Sosnowiec - Chrobry Głogów 1:2. Zobaczcie zdjęcia z kolejnej porażki

Stawką meczu Zagłębia Sosnowiec z Chrobrym Głogów dla gospodarzy było skrócenie dystansu do środkowej strefy tabeli. Cel nie został osiągnięty, goście wywieźli ze Stadionu Ludowego trzy punkty i jeszcze wyraźniej "odcięli" najsłabszą czwórkę ligi.

Kazimierz Moskal przejął zespół 9 listopada. W dwóch pierwszych meczach zaliczył remis i porażkę, a kibice wyliczali mu także minuty bez strzelonego przez Zagłębie gola. Starcie z Chrobrym miało ten impas przełamać.

Jeden licznik faktycznie został zatrzymany. Filip Karbowy w 27 minucie zdobył pierwszą bramkę dla Zagłębia z Moskalem na ławce. Najważniejszy bilans znów jednak zmienił się na niekorzyść szkoleniowca: punktowe konto klubu nawet nie drgnęło.

Zadecydowały o tym fatalne błędy obrońców gospodarzy. W 9 minucie pozwolili Patrykowi Bryle zagrać wzdłuż linii bramkowej do Jaki Kolenca, a w 65 pozostawili w polu karnym samotnego Mikołaja Lebedyńskiego.

Trudno oprzeć się wrażeniu, że pustki na trybunach sprzyjają będącym w obecnej formie piłkarzom Zagłębia, bo schodząc z boiska przy kibicach wysłuchaliby zapewne wielu gorzkich słów i burzy gwizdów.

Zobaczcie zdjęcia z kolejnej porażki Zagłębia Sosnowiec.

Zagłębie Sosnowiec - Chrobry Głogów 1:2 (1:1)
0:1 Jaka Kolenc (9), 1:1 Filip Karbowy (27), 1:2 Mikołaj Lebedyński (65)
Zagłębie Chorążka - Turzyniecki, Duriska, Grudziński, Gojny - Małecki, Korzeniecki (74. Szwed), Karbowy, Mularczyk (55. Maia), Pawłowski - Gregrio(55. Nowak).
Chrobry Bieszczad - Ilków-Gołąb, Stolc, Michalec, Oleksy - Bryła (81. Piła), Cywka (72. Mandrysz), Kolenc, Machaj (46. Ziemann), Banaszewski (90. Piotrowski) - Lebedyński (90. Kowalczyk).
Żółte kartki: -
Sędziował Jacek Małyszek (Lublin)