Zagłębie Sosnowiec - Górnik Łęczna 0:1. Sosnowiczanie nie wykorzystali karnego
Piłkarze Zagłębia w ostatnim w tym sezonie meczu na Stadionie Ludowym przegrali z Górnikiem Łęczna walczącym o zakwalifikowanie się do baraży o prawo gry w PKO Ekstraklasie. Dla piłkarzy z Lubelszczyzny była to pierwsza wygrana w Fortuna 1. Lidze od 1 kwietnia.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC - GÓRNIK ŁĘCZNA
Sosnowiczanie od soboty byli pewni utrzymania się w Fortuna 1. Lidze, bo swój mecz przegrał GKS Bełchatów i jako jedyny zostanie zdegradowany. Piłkarze trenera Kazimierza Moskala chcieli jednak podtrzymać passę zwycięstw - wszak dwa ostatnie spotkania wygrali bez straty gola.
Pojedynek w Sosnowcu lepiej rozpoczęli goście. Górnik już w 6 minucie objął prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Leandro Tomasz Midzierski strzałem główką w krótki róg pokonał Krystiana Stępniowskiego. Chwilę później piłkarze z Łęcznej mogli prowadzić już 2:0, bo sam na sam z bramkarzem znalazł się Bartosz Śpiączka, ale doświadczony napastnik posłał piłkę nad poprzeczką.