Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaproszenie z galerii pod Oknem w Rybniku-Boguszowicach. Wystawa rzeźby utalentowanych twórców. To sztuka, którą warto obejrzeć! ZDJĘCIA

Ireneusz Stajer
Ireneusz Stajer
Wideo
od 16 lat
Rybnicki Dom Kultury Boguszowice śmiało może uchodzić za świątynię sztuki wyższej. W piwnicznych pomieszczeniach działa bowiem grupa utalentowanych rzeźbiarzy. Teraz ich prace można podziwiać w galerii pod Oknem. Słowo „podziwiać” - często wyświechtane, w tym przypadku jest jak najbardziej na miejscu. Eksponowane dzieła powstały w pracowni, którą prowadzi Janusz Kurtek, uczeń prof. Jerzego Fobera. Zobaczcie te niezwykłe dzieła.

10 lat galerii pod Oknem w Domu Kultury Boguszowice

- Mamy okazję być na drugiej wystawie prac stworzonych w naszej pracowni. Zajęcia z rzeźby prowadzę w Domu Kultury Boguszowice już blisko 10 lat. Jest to więc taki mały jubileusz. Wychowałem się na pobliskim osiedlu i zawsze chciałem zorganizować taką pracownię w tym właśnie budynku. I udało się – mówi pan Janusz, fantastyczny pedagog, absolwent Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie na kierunku Rzeźba w pracowni Jerzego Fobera.

Trzeba podkreślić, że grupy twórcze zazwyczaj zrzeszają artystów malarzy. W Boguszowicach powstała pracownia rzeźbiarska, a to wyjątkowo trudna sztuka, którą uprawiają ludzie obdarzeni szczególnymi umiejętnościami. Dlatego rzeźbiarstwo jest niszową działalnością, choć dającą ogromną satysfakcję. Grupa boguszowicka zachwyca pracami wykonywanymi z przeróżnych materiałów – drewna, akrylu, gipsu, betonu oraz stali.

- W naszej pracowni nie jest za dużo osób, ale tacy twórcy jak Michał Ogierman czy Tadek Mura uczestniczą w naszych zajęciach już 10 lat. Ostatnio doszła do nas 17-letnia Rubin Granek, która zapowiada się na dobrą artystkę – zaznacza Janusz Kurtek, który uczy przede wszystkim technik rzeźbiarskich.

To, że w internecie można znaleźć wszystko, w przypadku rzeźby jest nieprawdziwe

Instruktor "zaraża" uczestników warsztatów rzeźbą, radością czerpaną ze sztuki. Co ważne, oni wiele rozmawiają ze sobą, dyskutują w pracowni o procesie twórczym, historii rzeźbiarstwa. Pan Janusz nie ogranicza ich w działaniach artystycznych, tę wolność widać, ot choćby w pracach Michała z Rybnika-Gotartowic, boguszowiczanina Tadeusza czy Rubin z Żor. Ich rzeźby znajdują się już w niejednym mieszkaniu, cieszą domowników oraz gości.

Co ciekawe, instruktor Janusz Kurtek pracuje w kopalni jako spawacz. Kiedyś profesor Fober powiedział mu, by to wykorzystał. „Rób rzeźby z metalu” – zaproponował. I tak się stało. Na wystawie znajdziemy kilka takich prac będących wyobrażeniami… kolegów pana Janusza.

Michał Ogierman przyznaje, że aby rozwinąć swój talent, niezbędni są tacy ludzie jak Janusz Kurtek oraz jego pracownia.

- Stwierdzenie, że w internecie można znaleźć wszystko, w przypadku rzeźby jest nieprawdziwe. Trzeba własnoręcznie doświadczyć tych wszystkich problemów, które pojawiają się w związku z wykonywaniem prac. Lubię rzeźbić w drewnie, chociaż nie jest to jedyny materiał, w którym pracuję. Wszystko zaczyna się od gliny, bardzo wdzięcznego materiału. Można tworzyć wielkogabarytowe, lekkie figury z papieru, które również robią wrażenie – opowiada Michał.

Ilustracja na podstawie zdjęcia z wystawy w Warszawie Camille Claudel

Na ekspozycji w boguszowickiej galerii znajdziemy kilka jego prac. Fascynuje np. pokaźnych rozmiarów rzeźba z jednolitego kawałka lipy, a przedstawiająca Trzecie oko – w hinduskiej metafizyce i ezoteryce bramę prowadzącą do innych rzeczywistości i przestrzeni wyższej świadomości.

- To jest dla mnie jednak tylko odniesienie poboczne. Chodziło mi o wydobycie piękna z tego kawałka drewna. Praca nad tą rzeźbą trwała kilka miesięcy – wyjaśnia Michał.

Jest też ręka z akrylu z dłonią wznosząca się do nieba oraz inne ciekawe rzeźby tego twórcy.
Rubin Granek uczy się w żorskim Liceum Plastycznym, a po lekcjach jeździ na zajęcia do pracowni w Boguszowicach.

- Interesuję się rzeźbą i jako dopełnieniem – rysunkiem. Maluję również, choć nie eksponuję tych prac w galerii pod Oknem – mówi Rubin.

Na wystawie znajdziemy jednak „trochę malarską pracę”, stanowiącą połączenie akwareli oraz rysunku za pomocą tuszu i cienkopisów. To ilustracja wykonana na podstawie zdjęcia z wystawy w Warszawie słynnej francuskiej rzeźbiarki - Camille Claudel. Poza rzeźbą, rysunkiem i malarstwem, Rubin pracuje w ceramice, linorycie, a ostatnio w drzeworycie. Już jest wszechstronną artystką.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera