Zapytają uczniów woj. śląskiego o dopalacze

Kuratorium chce także wiedzieć, czy dyrektorzy szkół mają jakąkolwiek wiedzę na ten temat, ile przypadków używania dopalaczy odnotowali, oraz jakie działania profilaktyczne wdrożyli.

Monitoring potrwa do piątku. Dodatkowo nauczyciele będą musieli wziąć udział w szkoleniach, zorganizowanych przy współpracy z Regionalnym Ośrodkiem Metodyczno-Edukacyjnym Metis w Katowicach.

Lekarz oraz tyska radna Urszula Paździorek-Pawlik uważa, że szkołom jest potrzebna szokowa edukacja. - Ankiety mogą się sprawdzić pod warunkiem, że nie będą rozdawane na lekcjach w klasie, bo dzieci się nie przyznają. Będą się bały. Najlepiej rozdać je na przerwach, inaczej prawdy nie poznamy - mówi Paździorek-Pawlik.

W ostatnich dniach Tychy zasłynęły z apelu skierowanego do rządu, sugerując w nim jak najszybszą zmianę prawa.
- To w szkole temat tabu, skoro nauczyciele niewiele na ten temat mówią - dodaje radna.
Radni Tychów planują kampanię edukacyjną. - Zwróciliśmy się do pedagogów i terapeutów uzależnień, żeby przedstawili koncepcję tej kampanii - mówi Paździorek-Pawlik. O zdanie zapytają także rodziców, bo uznali, że w tej sytuacji każdy pomysł jest na wagę złota.

Do tej pory śląska policja i Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna skontrolowały 162 sklepy z dopalaczami, z czego 124 zostały już zamknięte. - Kontrola potrwa tak długo, aż wejdziemy do wszystkich sklepów, które sprzedają substancje zagrażające życiu człowieka - mówi Beata Kempa z WSSE.

Koniec handlu w Rudzie Śląskiej

W Rudzie Śląskiej są zamknięte już wszystkie sklepy z dopalaczami!
We wtorek wieczorem rudzki sanepid zarekwirował towar w ostatnich działających w mieście sklepach z dopalaczami, w tym także w Bykowinie, gdzie właścicielka odmówiła przyjęcia decyzji głównego inspektora sanitarnego. Wczoraj rano sklepy zostały opieczętowane. AW