Zasada podsumowuje rok. Pytania, które padały jak muchy
GDZIE JEST ORZEŁ?
Kibice pytają prezesa PZPN Grzegorza Latę
Piłka nożna to po religii najbardziej poważna dziedzina życia w Polsce, śmiertelnie poważna. Lato, były piłkarz, skądinąd znakomity, powinien wiedzieć najlepiej, że każde odstępstwo od normy to ciężkie, niewytłumaczalne i niewybaczalne. Nie wiadomo czemu prezes PZPN, świadomy fatalnej marki organizacji, której szefuje, zgodził się na koszulkę reprezentacji Polski bez tradycyjnego polskiego orzełka. Naród zapytał: "Gdzie jest orzeł?".
Do czasu refleksji prezesa Laty i przywrócenia narodowego symbolu, na to pytanie można było odpowiadać jedynie z właściwą sytuacji dozą czarnego humoru: "Orzeł jest w Tatrach". Albo: "Orzeł jest tam, gdzie nie ma reszki". Moim zdaniem, strój piłkarskiej reprezentacji Polski powinien wyglądać przesadnie narodowo i bojowo i być artystycznym przetworzeniem np. husarskiej zbroi ze skrzydłami. Strój naszej kadry, na którym znalazło się miejsce dla logo producenta, logo PZPN i upragnionego orła przypomina raczej legendarny uniform pułkownika Kaddafiego.