Zawiercie: Oszust podawał się za funkcjonariusza CBŚ

Do zdarzenia doszło 31 grudnia około godziny 15. Do 72-letniego mężczyzny zadzwoniła kobieta, która podawała się za jego rodzinę. Poprosiła o pożyczenie 50 tys. złotych. Mężczyzna odpowiedział, że nie posiada takiej kwoty i jego rozmówczyni rozłączyła się.

Po chwili do mężczyzny ponownie zadzwonił telefon. Tym razem w słuchawce usłyszał osobę, która przedstawiła się jako funkcjonariusz CBŚ. Mężczyzna został poproszony o pomoc w ujęciu oszustki. Oszust wydawał 72-latkowi kolejne polecenia. Starszy mężczyzna próbował nawet zaciągnąć kredyt, aby pomóc funkcjonariuszowi. Kiedy nie udało mu się to, oszust poprosił 72-latka o spakowanie wszystkich oszczędności w reklamówkę i wyrzucenie jej przez okno.

Mężczyzna bez wahania wykonał polecenie oszusta. Kilka minut później 72-latek odebrał ostatni telefon. "Funkcjonariusz" podziękował mu za współpracę i pomoc w ujęciu oszustki. Obiecał, że w ciągu godziny pojawią się u niego policjanci, którzy zwrócą mu pieniądze.

Dzieci śpiewają kolędy. Kliknij i posłuchaj