Tutaj przyjechałam się jednak pobawić - nie kryła Ewelina Kaczmarczyk z Siemianowic Śląskich, która wzięła udział w kolejnych śląskich zawodach dziecięcych sekcji ratowniczych WOPR.
Tym razem zmagania uczniów szkół podstawowych odbyły się w Zawierciu, ale cel imprezy pozostał ten sam. - Jest to oczywiście zabawa, jednak dzięki takim zawodom u dzieci wyrabia się współzawodnictwo oraz zręczność, która jest bardzo potrzebna w sztuce ratowniczej. Co ważne, około 80 procent z tych maluchów w wieku 14 lub 15 lat zdaje egzamin na stopień młodszego ratownika WOPR. Dzieci uczą się m.in. w jaki sposób poinformować o niebezpiecznym zdarzeniu pogotowie, policję czy straż pożarną, ponieważ w tym wieku większy nacisk kładziemy przede wszystkim na profilaktykę, a nie na praktykę - podkreśla Marek Kuna z Komisji Rewizyjnej Zarządu Wojewódzkiego WOPR w Katowicach.
Drużyna gospodarzy okazała się bardzo niegościnna i ostatecznie "Foczki" z Zawiercia zajęły pierwsze miejsce. Drugie były "Kijanki" z Chorzowa, a trzecie "Wesołe Foczki" ze Świętochłowic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?