Zawisza Bydgoszcz - Podbeskidzie Bielsko-Biała. Górale pojechali po pierwsze zwycięstwo [LIVE]

Beniaminek ekstraklasy z Bydgoszczy w tym sezonie nie poczuł jeszcze smaku zwycięstwa. Podobnie jak piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Biała. Złą passę obie drużyny będą chciały przełamać w dzisiejszym, bezpośrednim pojedynku.

- Musimy wyjść na boisko i pokazać charakter – zapowiada pomocnik Górali, Marcin Wodecki. – Mecz w Bydgoszczy chcemy po prostu wygrać – deklaruje "Pszczółka".

W składzie Podbeskidzia na to spotkanie znalazł się bramkarz Ladislav Rybansky. Słowak, który zastępuje kontuzjowanego swojego rodaka Richarda Zajaca, podczas czwartkowego treningu doznał kontuzji, złamał prostownik palca dłoni. Bielszczanie mają jeszcze jednego bramkarza Piotra Adamka, ale nie wzbudza on zaufania i wszystko wskazuje, że na stadionie Zawiszy między słupkami bramki Górali stanie Rybansky.

Z beniaminkiem ekstraklasy nie zagra za to Frank Adu Kwame. Piłkarz z Ghany w ostatnim meczu Pucharu Polski brutalnie sfaulował jednego z piłkarzy GKS Katowice za co zobaczył czerwona kartkę. Komisja Dyscypliny PZPN ukarała go zakazem gry w dwóch meczach, ale obejmuje to jedynie rozgrywki Pucharu Polski. Bardziej surowiej potraktowano go w klubie, nie zabierając do Bydgoszczy.

Piłkarze Podbeskidzia zapowiadają, że powalczą o pierwsze zwycięstwo i powrót do gry, jaką prezentowali wiosną, kiedy toczyli heroiczny bój o utrzymanie.

- Pracowaliśmy mocno podczas przerwy w rozgrywkach i teraz chcemy pokazać, że nie zmarnowaliśmy tego czasu – uważa Marcin Wodecki.

Mecz Zawisza Bydgoszcz – Podbeskidzie Bielsko-Biała pokaże Canal+ Familly, Polsat Sport

*Wyobry Miss Mokrego Podkoszulka w Sosnowcu - ZOBACZ ZDJĘCIA PIĘKNYCH DZIEWCZYN
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Śląski Air Show w Katowicach - Samoloty F-16 w akcji [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*18 września otwarcie Galerii Katowickiej - ZOBACZ, JAKIE TAM BĘDĄ SKLEPY