- Z jednej strony to dobra decyzja, która może przyczynić się do zwiększenia popularności turnieju i dyscypliny. Z drugiej jednak to strzał w stopę federacji, bo przyjęli decyzję za późno. Zawodowcy w większości mają już przygotowane plany treningowe i startowe i mogą nie wystąpić w kwalifikacjach. Niemniej jestem ciekawy, jak to będzie wyglądało. Skoro w większości dyscyplin startują zawodowcy, to dlaczego nie w boksie? - powiedział były pięściarz Paweł Skrzecz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?