Zespół Dżem zagrał w Leszczynach. Był jedną z kapel, która wystąpiła podczas festiwalu Around The Rock. Impreza odbyła się 20 raz!

To było prawdziwe święto rocka. W Leszczynach na tamtejszym boisku przy ul. Brzozowej odbył się coroczny festiwal Around The Rock. W tym roku był on szczególny, bo impreza doczekała się okrągłego jubileuszu, jakim jest jego 20-lecie. Po raz kolejny przyciągnęła ona tłumy fanów mocnych brzmień. Niektórzy z nich uczestniczyli w niej jednak po raz pierwszy.

- To mój pomysł, żebyśmy się tu znaleźli. Dzieci się odchowały, trzeba trochę skorzystać i pobawić się - wskazywała pani Ewa, która na Around The Rock bawiła się wraz ze swoim mężem i którzy do Leszczyn nie mieli daleko, bo jako że mieszkają w gminie Czerwionka-Leszczyny od miejsca festiwalu dzieliło ich zaledwie kilka kilometrów.

Największą gwiazdą jubileuszowego festiwalu Around The Rock zdawał się być zespół Dżem. Koncert kapeli, w której od niedawna jako wokalista występuje Sebastian Riedel, syn legendy Dżemu i muzyki bluesowej, Ryszarda Riedla.

- Zobaczymy nowego wokalistę i tego jesteśmy bardzo ciekawi. Znamy Sebastiana Riedla z zespołu Cree, zobaczymy, jak zaprezentuje się w Dżemie - mówili jeszcze przed pierwszą piosenką zagraną przez Dżem, pani Natalia i jej tata, Jarosław, wieloletni fani kapeli, którzy do Leszczyn przyjechali z Pszczyny.

Nie tylko jednak zespół Dżem dał koncert podczas festiwalu Around The Rock. W sumie na muzyczną imprezę złożyły się występy także czterech innych kapel.

Koncerty rozpoczęły się od występu zespołu De Łindows. Następnie na scenie zaprezentował się dobrze znany w regionie i nie tylko, wywodzący się z Rybnika zespół Underground. Później koncert dał wspomniany Dżem. Po nim publiczność wysłuchała kapeli Pull The Wire, a imprezę zakończył występ zespołu KSU.