Złodzieje grasują po powiecie lublinieckim. Mieszkańcy obawiają się kolejnych włamań

W ciągu ostatniego miesiąca w powiecie lublinieckim znów uaktywnili się złodzieje. Do dwóch zdarzeń doszło w gminie Ciasna. O sprawie zaalarmował nas radny powiatu lublinieckiego, Błażej Niedźwiedź, którego to rodzina w obu przypadkach padła ofiarą złodziei.

– Do pierwszego ze zdarzeń doszło w środę 13 maja w Ciasnej. Sprawcy byli na tyle perfidni, że w biały dzień wybili szybę w samochodzie stojącym przed budową domu jednorodzinnego, podczas kiedy właściciele byli w środku budowy. Skradziono z niego torebkę z pieniędzmi. Nikt, kto był wtedy na budowie nie słyszał tłuczenia szyby. Zawiadomiliśmy policję. Później sami próbowaliśmy ustalić, czy za samochodem, ktoś jechał. Sprawdzaliśmy nagrania z kamer na trasie przejazdu. do tej pory jednak nie udało się ustalić sprawcy - relacjonuje Błażej Niedźwiedź.

Do drugiego ze zdarzeń doszło w nocy z czwartku na piątek (4/5 czerwca) w Glinicy. Sprawcy weszli przez uchylone okno piwniczne i ukradli portfel z torebki pozostawionej na parterze domu. Rodzina w tym czasie spała piętro wyżej. Złodzieje opróżnili portfel i pozostawili go na parapecie.

– To wygląda, jakby sprawcy śledzili swoje ofiary. Wiedzieli, że byli na przykład pobrać pieniądze z banku i uderzali właśnie wtedy, gdy mogą coś więcej ukraść. Niedawno apelowałem do policji, bo okradziono też moich rodziców, o zwiększenie działań prewencyjnych i patroli wieczornych i nocnych w powiecie. Sądzę, że częstsza obecność policyjnych radiowozów na drogach, odstraszy potencjalnych złodziei – dodaje Błażej Niedźwiedź.

Policja potwierdza, że zajmuje się obiema sprawami. – W Ciasnej 13 maja około godz. 13 nieznany sprawca wybił szybę w samochodzie i ukradł pieniądze, około 10 tys. zł, które pozostawiono w samochodzie. Czynności trwają - mówi mł. asp. Michał Sklarczyk z KPP w Lublińcu.

Również w przypadku drugiego zdarzenia sprawca jest nadal nieznany. – W Glinicy nieznany sprawca przez niezamknięte okienko w piwnicy wszedł do domu jednorodzinnego, tam znalazł portfel w torebce i wyją z niego pieniądze. Wyszedł tą samą drogą, którą wszedł do środka. Czynności w tej sprawie również trwają – dodaje mł. asp. Michał Sklarczyk.

Lubliniecka policja apeluje o wzmożoną czujność i alarmowanie służb w podejrzanych przypadkach. Okres obostrzeń minął i złodzieje się uaktywnili. – Prosimy też mieszkańców o właściwe zabezpieczanie swojego mienia i zwracanie uwagi na osoby obce, które kręcą się po okolicy, osoby nieznajome, samochody na obcych tablicach rejestracyjnych, czy też osoby, które chcą nam coś sprzedać – apeluje rzecznik lublinieckiej policji.