Cenna nagroda powędrowała do zespołu autorskiego w składzie: Adam Szade, Marcin Fisior, Tadeusz Smoła, Adam Ramowski, Zbigniew Motyka, Marcin Słota, Krystian Kadlewicz, Marcin Głodniok i Adam Hamerla.
Przypomnijmy, że wynalazek stworzony przez pracowników Głównego Instytutu Górnictwa testowany był 25 października w Bytomiu. Wtedy też przeprowadzono po raz pierwszy test z wykorzystaniem dronów, które sprawdzają, co spalamy w piecach. To latające laboratorium za pomocą laserowych mierników rejestruje stężenie pyłu, dwutlenku i tlenku węgla.
Dron mierzy to, co wydostaje się z komina bezpośrednio nad nim, ale też dzięki takim pomiarom można też opracować mapę zagrożeń i wskazać miejsca kumulacji zanieczyszczeń pyłowych. Zastosowano w nim autorskie rozwiązanie laserowych mierników stężenia pyłu, dwutlenku i tlenku węgla.
W badaniach terenowych zastosowano dron Tarot T15 V2 z maksymalnym ciągiem 8 silników: 20 kg, z możliwością montażu platformy pomiarowej o masie maksymalnej do 4,5 kg. Czas lotu: do 42 min. – w zależności od obciążenia i warunków meteo. Zasięg operacyjny – promień i wysokość od GND: 1000 m. Przeprowadzono pomiar o gęstości zapylenia do 5 miligrama/m3 dla frakcji PM1, PM2.5 i PM10 metodą laserową z dokładnością pomiaru 1 mikrograma/m3 i rozdzielczością 0,1 mikrograma/m3 oraz z określaniem procentowego udziału tych frakcji w zapyleniu całkowitym. GIG podpisał również list intencyjny o współpracy w zakresie prac badawczo-rozwojowych w dziedzinie bezzałogowych systemów latających z wiodącymi producentami z terenu województwa śląskiego.
- Metoda pomiaru pozwala zarówno na ocenę gęstości zapylenia, jak i rozkładu granulometrycznego pyłów, w szczególności frakcji wdychalnych: PM1, PM2.5 i PM10 oraz relacji CO do CO2 w spalinach. Dzięki wykorzystaniu drona, diametralnie skraca się czas procedury kontrolnej, bo urządzenie pobierając próbkę dymu wydobywającą się z komina, natychmiast bada jej skład - wyjaśnia dr Sylwia Jarosławska-Sobór, rzecznik prasowy Głównego Instytutu Górnictwa.
Zdaniem specjalistów, dzięki zastosowaniu drona, diametralnie skraca się czas procedury kontrolnej. - Urządzenie pobierając próbkę dymu wydobywającą się z naszego komina, natychmiast bada jej skład. Za pomocą specjalnego oprogramowania dane trafiają do operatora i są zapisywane w bazie. Obecność szkodliwych gazów i pyłów świadczy o tym jakiego „paliwa” używa niefrasobliwy lokator – powiedział nam podczas testów w Bytomiu dr inż. Jan Bondaruk, Z-ca Naczelnego Dyrektora ds. Inżynierii Środowiska Głównego Instytutu Górnictwa.
W mobilnej platformie monitoringu wybranych parametrów niskiej emisji z wykorzystaniem dronów, zastosowano oryginalne optoelektroniczne rozwiązania Głównego Instytutu Górnictwa, wykorzystujące technologie promieniowania w zakresie światła widzialnego i podczerwonego (VIS i IR).
- Latające laboratorium cechuje niezawodność działania w trybie „on line” i wysoka dokładność pomiarów, która pozwala na wskazywanie źródeł i wielkości emisji zanieczyszczeń. Z kolei wykorzystanie niewielkich aspiratorów akumulatorowych i membran filtracyjnych, zamontowanych w głowicach pomiarowych podwieszonych pod dronem, pozwala na zweryfikowanie uzyskanych wyników stężenia zanieczyszczeń pyłowych w akredytowanym Laboratorium GIG - dodaje dr Sylwia Jarosławska-Sobór.
Dodatkowo, stworzony przez zespół GIG system umożliwia rejestracje przelotów (obraz z kamery na pokładzie drona, wysokość/odległość od emitera uzyskana za pomocą dalmierza, pozycja geograficzna), wizualizację danych i wyników oraz ich interpretację na mapie, m.in. przy zastosowaniu narzędzi GIS.
W badaniach terenowych zastosowano dron Tarot T15 V2 z maksymalnym ciągiem 8 silników: 20 kg, z możliwością montażu platformy pomiarowej o masie maksymalnej do 4,5 kg. Czas lotu: do 42 min. – w zależności od obciążenia i warunków meteo. Zasięg operacyjny – promień i wysokość od GND: 1000 m. Przeprowadzono pomiar o gęstości zapylenia do 5 miligrama/m3 dla frakcji PM1, PM2.5 i PM10 metodą laserową z dokładnością pomiaru 1 mikrograma/m3 i rozdzielczością 0,1 mikrograma/m3 oraz z określaniem procentowego udziału tych frakcji w zapyleniu całkowitym. GIG podpisał również list intencyjny o współpracy w zakresie prac badawczo-rozwojowych w dziedzinie bezzałogowych systemów latających z wiodącymi producentami z terenu województwa śląskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?