Wejście do pawilonu znajdowałoby się pod fontanną-mapą w kształcie żorskiej starówki z podświetlanymi zabytkami, która zbudowana zostanie obok Gimnazjum nr 2.
Szkoła znajduje się po jednej stronie ul. Klimka, po drugiej stoi Kościół pw. św. Apostołów Filipa i Jakuba. To właśnie z tej świątyni kilka tysięcy mieszkańców wychodzi corocznie 11 maja po wieczornej mszy świętej i maszeruje z pochodniami w stronę rynku.
Ludzie tworzą pochód na pamiątkę tragicznego pożaru z 1702 roku, który zniszczył drewnianą zabudowę w centrum miasta i objął kościół farny w Śródmieściu. Wtedy to solidarni żorzanie w błagalnej procesji okrążyli rynek i prosili Boga o odwrócenie kataklizmu ognia.
Ta tradycja jest kultywowana od 300 lat i aby ją wypromować poza granicami Żor, urzędnicy postawili na budowę "sali ogniowej".
- W pawilonie, na 200 metrach kwadratowych, znajdowałyby się zdjęcia i przedmioty związane ze Świętem Ogniowym oraz opis jego historii. O tradycji naszych przodków chcielibyśmy opowiedzieć całemu światu. Stąd pomysł na podziemną salę - mówi Dorota Marzęda, rzeczniczka żorskiego magistratu. - Teraz jednak czekamy na zgodę śląskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków. Kiedy ją otrzymamy, rozpoczniemy przebudowę ulicy Klimka - dodaje.
Po modernizacji z ulicy Klimka zniknie ruch samochodowy, arteria stanie się deptakiem spacerowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?