Obiekt jest oświetlany wieczorami na niebiesko, a w centralnym miejscu instalacji pulsuje czerwone światło. U góry, na stelażach, "latają" metalowe ptaki. Kierowcy nie mogą się nadziwić.
- Myślałem w nocy, że tu kosmici wylądowali. Niezły odjazd. Te ptaki pewnie wkrótce padną łupem złomiarzy - śmieje się Michał, kierowca białego opla.
Jak wyjaśniają urzędnicy, na rondzie znajduje się 12-tonowy odlew żeliwny pochodzący z niemieckiej fabryki. Jest opleciony bluszczem.
- Roślina symbolizuje nowe życie, a żeliwny odlew przeszłość. To połączenie tradycji i nowoczesności. Takie są właśnie Żory i nasze miasto partnerskie, Kamp-Lintfort. Z kolei ptaki są symbolem wolności, nowych idei - wyjaśnia Dorota Marzęda, rzeczniczka żorskiego magistratu.
Odsłonięcia artystycznej konstrukcji dokonano w piątek wieczorem. Uczestniczyli w nim przedstawiciele żorskich władz i miasta partnerskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?