Zwłoki w Poczesnej. Śledczy ustalili, że to zaginiony Tomasz Z. Mężczyzna został zamordowany

Przypomnijmy, w sobotę, 19 sierpnia 2023 roku, w trakcie prac ziemnych na terenie jednej z posesji w miejscowości Poczesna doszło do znalezienia ciała ludzkiego. Na miejscu zostały wykonane czynności procesowe przez prokuratora oraz funkcjonariuszy policji.

- Tego samego dnia, jedna osoba została zatrzymana. Po przesłuchaniu jej w charakterze świadka została zwolniona do domu - mówił wówczas prokurator Piotr Wróblewski z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

We wtorek, 22 sierpnia 2023 roku, zostało wszczęte śledztwo dotyczące pozbawienia życia osoby o nieustalonej tożsamości. Zaszło jednak podejrzenie, że mogą to być zwłoki 40-letniego mieszkańca jednej z okolicznych miejscowości, zaginionego na przełomie 2021/2022.

Zaginiony wówczas 40-letni Tomasz Z. od końca października 2021 roku nie kontaktował się z bliskimi. Rzeczywiście ostatni raz miał być widziany w miejscowości Poczesna. Jego telefon od dłuższego czasu był nieaktywny. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że zaginiony mieszkał "na dziko" na terenie jednej z posesji, gdzie zostało znalezione ciało.

Śledczy zweryfikowali swoje podejrzenia w trakcie badań genetycznych i sekcji zwłok. Otrzymali już wyniki identyfikacji badań DNA.

- Na ich podstawie ustalono, że są to zwłoki Tomasza Z., który był poszukiwany od 2022 roku - mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Wiadomo również, w jakich okolicznościach zginął mężczyzna. Materiał dowodowy zebrany w śledztwie pozwolił na przedstawienie zarzutów zabójstwa Tomasza Z. dwóm mężczyznom: 38-l Sławomirowi P. i 59-l Zbigniewowi S. 40-latek swoich oprawców znał bardzo dobrze. Wszyscy byli znajomymi, a na dodatek Tomasz Z. pomieszkiwał u jednego z nich.

- Do zbrodni doszło we wrześniu 2021 roku w Poczesnej. Podejrzani pozbawili życia pokrzywdzonego zadając mu uderzenia siekierą w głowę. Następnie sprawcy zakopali ciało w dole. Jeden z mężczyzn przyznał się do zbrodni i opisał przebieg zdarzeń - wyjaśnia prokurator Tomasz Ozimek.

28 września 2023 roku - na wniosek Prokuratury Okręgowej w Częstochowie - sąd zastosował wobec podejrzanych tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące.