Cały czas trwa akcja poszukiwawcza. - Oddziały strażaków przeszukują tereny wzdłuż rzeki. Na miejsce zdarzenia mają też dojechać nurkowie z Bytomia - informuje rzecznik mysłowickiej straży pożarnej, mł. bryg. Artur Tomalik. Szanse na to, że dziewczyna zostanie odnaleziona żywa są jednak nikłe.
- Nurt Przemszy jest silny, w niektórych miejscach rzeka ma około 2-2,5 m głębokości - przyznaje mł. asp. Daniel Sadowski z Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach.
Koleżanki dziewczyny są w ogromnym szoku. Dwie z nich trafiły pod opiekę psychologa, trzecią przewieziono do szpitala. Z czwartą usiłuje rozmawiać policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?