Przez wiele lat związanym z "Nowinami Gliwickimi". Jeszcze kilkanaście godzin przed śmiercią robił zdjęcia. Lata mijają, a nam wciąż trudno uwierzyć, że już Go na gliwickiej ulicy nie zobaczymy. Nie poczujemy zapachu fajki i silnego uścisku dłoni.
Nie znaliście Jasia Suchana osobiście? Wybierzcie się na wystawę do Willi Caro "Marzenia (z ) betonu". Wiele z prezentowanych na ekspozycji zdjęć to właśnie jego foty. Dzięki synowi, Mikołajowi Suchanowi, doskonale znanego Czytelnikom z naszych łamów, będziecie znów mogli się z Jasiem spotkać.
Znajdziecie akurat na tych zdjęciach Gliwice sprzed lat, a może odnajdziecie także siebie? Zdjęcia Jasia mają niezwykłą moc, tak jak on sam był niezwykłym człowiekiem. Nigdy jednak nie chciał o zdjęciach opowiadać, rozkładać swoich prac na czynniki pierwsze. Po prostu pokazywał nam świat widziany swoimi oczami i zatrzymany w kadrze. Spojrzeniem uważnym, ale zawsze pełnym serdeczności przyglądał się drugiemu człowiekowi.
Tej sympatii, profesjonalizmu i klasy Jasia w otaczającym świecie tak bardzo nam brakuje.
Tradycyjnie wybraliśmy się dzisiaj po południu na grób Jasia na Cmentarzu Centralnym. Bo taką mamy potrzebę. Wraz z kolegami z innych gliwickich mediów powspominamy, zapalimy znicz, porozmawiamy z Jasiem. I jeszcze raz zgodzimy się - to nieprawda, że nie ma ludzi niezastąpionych.
Czas mija, a my tylko utwierdzamy się w przekonaniu, że Jasia nie zastąpi nikt. Pamiętamy, Jasiu!
*Niesamowity Dreamliner w Pyrzowicach ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*HC GKS Katowice od szatni ZOBACZ ZDJĘCIA TYLKO W DZ
*Ślązacy zazdroszczą Katalończykom autonomii: prawda czy fałsz? [CZYTAJ I SKOMENTUJ]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?