Policjanci z Chorzowa i pracownicy firmy, zajmującej się znakowaniem dróg uratowali 9-latkę, która na ich oczach wpadła do studzienki kanalizacyjnej. Najprawdopodobniej brygada remontująca ulicę Siemianowicką źle zabezpieczyła właz.
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 19.00 na remontowanej ulicy Siemianowickiej.
Jak ustalono, pracownicy firmy zajmującej się znakowaniem dróg z Rudy Śląskiej, zauważyli jak dziewczynka bawiąc się przy niedokładnie zabezpieczonej studzience kanalizacyjnej nagle do niej wpadła.
Mężczyźni natychmiast pobiegli, aby ją wyciągnąć. W tej samej chwili dołączyli do nich policjanci z chorzowskiej drogówki, którzy również widzieli tą sytuację. Jeden z pracowników wraz z funkcjonariuszem wyciągnęli 9-latkę z trzymetrowej dziury.
Mała chorzowianka z ogólnymi obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Stróże prawa wyjaśniają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia. Nie wykluczone, że szybka interwencja zminimalizowała skutki tego nieszczęśliwego wypadku.
*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?