W sobotę 16 września, w przeddzień 84. rocznicy sowieckiej agresji na Polskę, w 25 miejscach zlokalizowanych we wschodniej części naszego kraju, odbyła się pierwsza edycja akcji "Warta pamięci". Celem wydarzenia było oddanie hołdu rodakom, którzy w 1939 roku zostali zamordowani przez Rosjan.
Akcja została zorganizowana z inicjatywy Związku Strzeleckiego "Strzelec” Józefa Piłsudskiego i Fundacji Rekonstruktorzy.pl. Komitet honorowy wydarzenia stworzyli marszałek Sejmu Elżbieta Witek, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, minister aktywów państwowych Jacek Sasin i prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki.
Warta Pamięci. Oddano hołd ofiarom napaści Związku Sowieckiego na Polskę
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek, która wzięła udział w uroczystościach w Wytycznem w województwie lubelskim, przypomniała w swoim wystąpieniu, że napaść Związku Sowieckiego była wypełnieniem ustaleń zawartego w sierpniu 1939 r. paktu Ribbentrop-Mołotow.
- Ale był jeszcze jeden powód tego uderzenia. To była zemsta za Bitwę Warszawską 1920 r. Stalin nie mógł o tym zapomnieć. Zemsta na Polakach tkwiła głęboko w jego umyśle i w jego sercu - powiedziała Marszałek Sejmu.
Elżbieta Witek wyjaśniła, że sobotnie upamiętnienie miało na celu pielęgnowanie pamięci o poległych w walce z sowieckim najeźdźcą.
- Postanowiliśmy zorganizować akcję w całej Polsce i poszukać miejsc na wschodzie, gdzie ginęli polscy żołnierze, właśnie tu walcząc z potężną armią sowiecką i broniąc miejscową ludność. W Wytycznem żołnierze Korpusu Ochrony Pogranicza walczyli z dużo silniejszym wrogiem. Dla miejscowej ludności to był sygnał, że jest ktoś, kto próbuje walczyć o ich godność, o ich przyszłość, a przede wszystkim o wolność Ojczyzny - mówiła Elżbieta Witek.
Marszałek Sejmu podziękowała lokalnym władzom i mieszkańcom Wytyczna za kultywowanie pamięci o bohaterach walk sprzed 84 lat. Jednocześnie wyraziła wdzięczność strzelcom ze Związku "Strzelec” za udział w akcji.
"Ta pamięć nie może umierać"
Hołd naszym rodakom oddano także w Berżnikach na Podlasiu. W tamtejszych uroczystościach udział wziął minister aktywów państwowych. Jacek Sasin mówił w swoim przemówieniu o wielkim dorobku naszego kraju, który nie może zostać zaprzepaszczony.
- Jesteśmy winni pamięć wszystkim tym, którzy tak bohatersko bronili naszej niepodległości. Ta pamięć nie może umierać, musi być każdego dnia przywracana i pielęgnowana – podkreślił.
O tym, jak istotna jest pamięć o Polakach, którzy zginęli za naszą ojczyznę, mówił także minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, którzy uczestniczył w ceremonii zorganizowanej w Rudniku nad Sanem. Szef resortu złożył kwiaty na znajdującym się tam grobie rodziny Boryczków, zamordowanej 2 października 1939 r.
- My dziś stajemy na warcie, warcie pamięci, aby oddać hołd pomordowanym przez rosyjskiego okupanta, tak jak zamordowana została rodzina Boryczków. Pamiętamy o nich. Ta pamięć będzie wieczna – zaznaczył szef MON.
Uroczystości odbyły się także m.in. w Jabłoniu. Na tamtejszym cmentarzu parafialnym oddano hołd żołnierzom 60. Dywizji Wojska Polskiego "Kobryń", poległym w walce z sowieckim agresorem w bitwie pod Jabłoniem i Puchową Górą. Dywizja wchodziła w skład Samodzielnej Grupy Operacyjnej "Polesie” pod dowództwem gen. Franciszka Kleeberga. W wydarzeniu uczestniczył zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Karol Polejowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?