Akustyk z Elbląga wygrał rybnicką OFPĘ

Tomasz zachwycił wszystkich nie tylko interpretacją, ale też znakomitą grą na gitarze. Co ciekawe, zwycięzca pracuje jako akustyk w elbląskim domu kultury. Oprócz gry na gitarze i śpiewu pasjonuje się realizacją i rejestracją dźwięku. W nagrodę za zwycięstwo otrzymał 10 tysięcy złotych.
- Chciałbym kupić za to gitarę elektryczną - powiedział laureat po ogłoszeniu wyników.
To kolejne zwycięstwo w karierze tego sympatycznego akustyka. W ubiegłym roku Tomasz Steńczyk zdobył Grand Prix Ogólnopolskiego Festiwalu Sztuki Słowa "Czy to jest kochanie".
Poziom tegorocznego konkursu krajowego był bardzo wysoki, co podkreślali jurorzy z przewodniczącym Janem Poprawą na czele. Jurorzy nie szczędzili wyróżnień.
Pierwsza nagroda w wysokości 6 tysięcy zł powędrowała do Karoliny Jankowskiej z Warszawy. Drugie miejsce, exequo jury przyznało Monice Parczyńskiej z Lublina i Karolinie Skrzyńskiej z Gliwic. Obie panie otrzymały po 4 tysiące złotych. Dwie równorzędne trzecie nagrody (po 3 tysiące każda) dostały Asia Kaczmarek z Wrocławia i Mateusz Bieryt z Nowego Sącza. Nagrodę indywidualną doktor Ewy Paszek w wysokości 3 tys. zł odebrał Piotr Tłustochowicz z Rybnika. Najlepszym akompaniatorem został Jasiek Kusek, który dostał bon na wyroby jubilerskie sklepu Artis na sumę 2,5 tysięcy zł. Natomiast do udziału w finale Studenckiego Festiwalu Piosenki w Krakowie rekomendowane zostały Agnieszka Latusek z Tychów oraz Agata Rożankowska z Bydgoszczy. 
To była bardzo dobra OFPA także ze względu na zestaw gwiazd. Świetne koncerty dali: Ania Dąbrowska, Maciej Maleńczuk (który szalał na scenie blisko 2 godziny) i Maria Peszek (choć ta grała zdecydowanie za krótko). Wczorajszy finał należał zaś do Czesława Mozila i jego gości (m.in. Gaby Kulki).