Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alarmujące ogłoszenia pojawiają się w miastach w Śląskiem. Czy ktoś poluje tam na dzieci? "Takie zgłoszenia są bardzo istotne"

Danuta Pałęga
Danuta Pałęga
Niepokojące ogłoszenie, zamieszczone przez internautę, pojawiło się w sieci kilka dni temu. Na terenie Ogrodzieńca, Zawiercia i kilku mniejszych miejscowości wokół miał pojawiać się niezidentyfikowany mężczyzna, oferujący dzieciom cukierki. Rodzice są przerażeni. Czy Policja odnotowała zgłoszenia w takiej sprawie? Zapytaliśmy oficer prasową Komendy Powiatowej Policji w Zawieciu.

W okolicy grasuje porywacz? Na rodziców padł blady strach

Z początkiem maja na jednym z portali społecznościowych zaczął krążyć wpis ostrzegający przed mężczyzną, zaczepiającym dzieci i proponującym im cukierki. Sytuacja miała mieć miejsce głównie na terenie Ogrodzieńca, jednak internauci dodają, że rzeczony mężczyzna pojawił się również w Zawierciu i mniejszych miastach ościennych.

Mieszkańcy Ogrodzieńca natknęli się na kartki z wydrukowanym ogłoszeniem, rozwieszane w mieście. "Po Ogrodzieńcu kręci się facet w kominiarce i prawdopodobnie ma wspólnika" - czytamy w jego treści. Na chwilę obecną nie jest wiadome, kto wydrukował ogłoszenie i czy faktycznie jest ono zasadne. Pojawiło się natomiast kilka komentarzy, które jednoznacznie potwierdzają, że takie sytuacje miały mieć miejsce. Na rodziców szczególnie małych dzieci padł blady strach...

Skontaktowaliśmy się z zawierciańską Policją, żeby zapytać o sprawę. Czy rzeczywiście w okolicy ktoś poluje na dzieci?

Policja w Zawierciu prowadzi czynności. "Nie wierzmy we wszystko, co dodawane jest do Internetu"

Strach rodziców o swoje pociechy to coś naturalnego i uwarunkowanego w dużej mierze biologicznie. Pewne jest zatem, że kiedy ojcowie i matki zobaczyli ogłoszenie w Ogrodzieńcu, sugerujące, że ktoś może czyhać na ich dzieci i potencjalnie wyrządzić im krzywdę, wpadli w panikę. Warto jest jednak wartościować to, co dodawane jest do sieci, szczególnie przez osoby trzecie. Niektóre informacje mogą nie mieć żadnego pokrycia z faktami. Czy tak jest i w tym przypadku?

- Otrzymaliśmy pojedyncze zgłoszenie dotyczące takich incydentów, zgłosiła się osoba małoletnia. Dementuję plotki jakoby było ich więcej. Dotyczy ono jednak osoby małoletniej, dlatego jest dla nas bardzo istotne. Policja prowadzi czynności weryfikujące i mające na celu wyjaśnienie zaistniałej sytuacji - mówi nam podkom. Marta Wnuk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.

Apelujemy wraz z Policją do naszych czytelników, aby zgłaszali wszystkie niepokojące sygnały pod numer alarmowy lub w najbliższej jednostce policyjnej. Można dokonać tego nawet anonimowo przez formularz "Powiadom nas", dostępny na stronie internetowej Policji.

Nie przeocz

Zobacz także

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera