Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alpinarium, czyli spór o chwasty na Szyndzielni

Jacek Drost
Informacja o tym, że ponadstuletnie alpinarium przy schronisku na Szyndzielni - otwarte po gruntownej modernizacji z wielką pompą pod koniec ub. roku - zarasta chwastami obiegła Bielsko-Białą lotem błyskawicy.

Poirytowała nie tylko miłośników pieszych wędrówek, ale i zwykłych mieszkańców, bo przecież alpinarium ma być wielką atrak-cją dla przyjezdnych, a tu taka klapa - unikatowe rośliny giną w gąszczu chwastów. Kto więc ma je plewić?

- Nie jestem właścicielem te-go terenu. On należy do Pols-kiego Towarzystwa Turystycz-no-Krajoznawczego w Bielsku-Białej, więc to nie jest pytanie do mnie - stwierdził krótko Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja z Wilkowic, który był inicjatorem odnowienia zapuszczonego alpinarium, a do pomysłu przekonał władze Bielska-Białej, bielski oddział PTTK oraz Nadleśnictwo Bielsko.

Edmund Brzozowski, prezes bielskiego PTTK: - Faktycznie, trochę to wygląda tak, że z hukiem otwarto alpinarium, a plewić nie ma kto. Jestem prezesem od niedawna, ale z tego, co mi wiadomo, to odchwaszczaniem mają się zajmować pracownicy Nadleśnictwa Bielsko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!