Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aluron Virtu Warta Zawiercie - Czarni Radom 0:3 [ZDJĘCIA KIBICÓW]

Paulina Musialska
Paulina Musialska
Aluron Virtu Warta Zawiercie - Czarni Radom 0:3
Aluron Virtu Warta Zawiercie - Czarni Radom 0:3 PM
Szósta kolejka PlusLigi nie przyniosła zaskoczenia. Aluron Virtu Warta Zawiercie nie zdołał zatrzymać rozpędzonych Czarnych Radom. Mecz zakończył się wygraną drużyny gości, 3:0.

Aluron Virtu Warty Zawiercie nie tak wyobrażał sobie niedzielne spotkanie z Czarnymi Radom.

Zobaczcie zdjęcia kibiców:

Chociaż przyjezdni od początku stawiani byli w roli faworyta, to kibice Jurajskich Rycerzy liczyli na sprawienie niespodzianki. Ich doping nie zdołał jednak pomóc zawierciańskiej drużynie. Czarni Radom ponownie byli nie do zatrzymania i udowodnili, że w tym sezonie chcą liczyć się w walce o najwyższe lokaty.

O pierwszym secie Aluron Virtu Warta Zawiercie z pewnością chce jak najszybciej zapomnieć. W zawierciańskim zespole trudno było znaleźć element, który działał bez zarzutu. Gospodarze mieli problem ze skończeniem ataku. Brakowało szczelnego bloku. Psuli sporo zagrywek.

Do tego zagrywka Maksyma Żygałowa sprawiała im ogromne problemy z przyjęciem. Radomianie byli drużyną zdecydowanie lepszą i bezlitośnie wykorzystywali słabą dyspozycję swoich przeciwników. Przewaga Czarnych Radom rosła, a Jurajscy Rycerze nie mogli znaleźć sposobu na zatrzymanie Wojciecha Żalińskiego i Maksyma Żygałowa. Brakowało lidera, który mógłby w tym trudnym momencie pociągnąć zespół z Zawiercia. Set zakończył się wygraną Czarnych Radom, 25:13.

Druga partia miała bardziej wyrównany przebieg. Poprawiła się skuteczność zawiercian w ataku. Gospodarze długo nie pozwalali swoim rywalom na wypracowanie przewagi. W połowie seta radomianie zdołali odskoczyć przeciwnikom na cztery "oczka" (14:10), a reakcja Marka Lebedewa była błyskawiczna. Poprosił o przerwę, po której jego zespołowi udało się doprowadzić do remisu (18:18). Wtedy ciężar gry wziął na siebie Alan Pajenk, który ponownie dał Czarnym Radom prowadzenie (21:19). Skromna zaliczka wystarczyła do wygrania seta, który zakończył się wynikiem 25:23.

Początek trzeciego seta sugerował, że zawiercianie mogą zerwać się do walki. Po punkcie zdobytym bezpośrednio z zagrywki przez Krzysztofa Rejno przewaga gospodarzy wzrosła do trzech punktów (8:5). Czarni zdołali doprowadzić do wyrównania. Podobnie jak w poprzednich setach, kluczem do sukcesu okazała się mocna zagrywka. Popisywali się nią Wojciech Żaliński i Dejan Vincić. Problem ze skończeniem ataku miał Grzegorz Bociek. Radomianom udało się wyjść na prowadzenie (20:16) i dowieźć przewagę do końca seta (25:19). Mecz zakończył się wynikiem 3:0.

Izu Ugonoh o promotorze Dariuszu Michalczewskim

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo