Ambasadorowie i ich żony zwiedzają woj. śląskie. Katowice i Cieszyn [ZDJĘCIA]

- Śląsk, jak Ameryka, wita wszystkich z otwartymi ramionami - powiedział wojewoda śląski, Zygmunt Łukaszczyk, przywołując słowa Ślązaka z wyboru, Wojciecha Kilara. To trzecia już taka wizyta dyplomatów w naszym regionie, tym razem pod hasłem: "Śladami śląskich tradycji". Pierwotnie miały przyjechać same panie, ale przyjazd z małżonkami zadeklarowali też panowie. Wśród nich ambasador Mołdawii, Iurie Bodrug.

- Mówię moim rodakom, jaką drogę przeszli Polacy wstępując do Unii Europejskiej i przekonuję, że my też możemy podołać tym wyzwaniom - wyjaśnia Iurie Bodrug. - Uczymy się od was transformacji gospodarczej.

Mołdawski dyplomata usłyszał od wojewody, że jesienią do jego kraju pojedzie delegacja gospodarcza w towarzystwie śląskich przedsiębiorców i stwierdził, że to jego druga wizyta w naszym regionie, i druga udana.

Mavis Osatohanmwen Jimba, małżonka ambasadora Nigerii jest w Polsce od 9 miesięcy i nie słyszała za wiele o Śląsku. Przed tą wizytą otrzymała materiały o regionie i nieco poznała nasza skomplikowaną historię.

- Polacy są dumni ze swojego kraju i bardzo pracowici - mówi przywołując zniszczenia po drugiej wojnie. Jednym tchem wymienia wielkich Polaków: Chopina, Marię Skłodowską, Jana Pawła II.

Dyplomaci zwiedzili gmach urzędu, katowickie muzeum i Nikiszowiec. Wieczór spędzili w Wilii Goldsteinów. W Cieszynie piec będą śląski kołocz z posypką pod kierownictwem wicewojewody Andrzeja Pilota.

*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]