Awantura o szkoły na sesji w Bytomiu [WIDEO]

- To wbrew ustawie. Nikt nie może nam zabronić uczestnictwa w sesji - denerwowała się bytomianka, która na obrady spóźniła się kilka minut.

Ochrona wpuściła do środka 450 osób, czyli dokładnie tyle, ile jest miejsc siedzących w Bytomskim Centrum Kultury, gdzie odbywała się dyskusja. Stanęło na tym, że wśród szczęśliwców na żywo przysłuchujących się rozmowom nie znalazło się kilkadziesiąt osób. Po głośnym proteście mieszkańców przewodniczący rady Damian Doniec wreszcie zgodził się zaprosić ich na salę obrad.

Nic dziwnego, że na sesję przybył tłum. Wczoraj miała zapaść decyzja w sprawie likwidacji pięciu szkół - Gimnazjum nr 12, 13, Zespołu Szkół Ekonomicznych, Zespołu Szkół Mechaniczno-Samochodowych oraz Zespołu Szkół nr 5. W rezultacie projekty uchwał poświęcone tym placówkom zostały zdjęte z porządku obrad.

Do prezydenta Piotra Koja wpłynął wniosek klubów radnych: Platformy Obywatelskiej i Bytom Przyjazne Miasto o wycofanie projektów dotyczących reorganizacji sieci szkół. Dopiero teraz wnioskodawcy proponują podjęcie dialogu społecznego ze wszystkimi zainteresowanymi w ramach "Bytomskiego oświatowego okrągłego stołu".