Barbara Kmiecik, śląska Alexis, uniewinniona! [WYROK PRAWOMOCNY]

Z podniesioną głową wyszli z tego procesu także pozostali oskarżeni, córka Kmiecik, jej współpracownik oraz kierownictwo Hydrobudowy Śląsk. Również zostali uniewinnieni.

Prokuratura trzy lata ścigała Barbarę Kmiecik przedstawiając kolejne zarzuty.

Główny wątek sprawy dotyczy pośrednictwa w uzyskaniu dotacji na regulację rzeki Rawy. Barbara K. zaoferowała Hydrobudowie Śląsk pomoc w uzyskaniu środków na ten cel z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Chodziło o 17 mln zł. W uzyskaniu tej kwoty miała formalnie pomóc firma konsultingowa należąca do córki "Alexis", a prowizją za załatwienie dotacji miały być 2 mln zł. Tymczasem - jak wskazywała prokuratura - dotacja została przyznana jeszcze przed podpisaniem umowy w sprawie pośrednictwa w uzyskaniu pieniędzy. Oskarżeni i ich obrońcy przekonywali, że gdyby nie Barbara K., spółka nie otrzymałaby wsparcia.

Barbara Kmiecik nie zamierza na razie występować z żadnym roszczeniem za niesłuszne aresztowanie i oskarżenie.

- Cieszę się z rozstrzygnięcia sądu i chcę odsapnąć po długim procesie - mówi Barbara Kmiecik. - Nie mam do nikogo żalu. Takie były to czasy. Była to dla mnie kolejna lekcja, jacy mogą być ludzie. Jacy źli.

Barbara Kmiecik powoływała się w trakcie swoich działań na kontakty polityczno-biznesowe. To stąd wzięły się późniejsze problemy Barbary Blidy. To przy okazji tej sprawy wyszła na jaw umowa o współfinansowanie przez Alexis domu Blidy w Szczyrku. Panie przyjaźniły się od lat.

- Nie mogę przestać o tym myśleć - dodaje Barbara Kmiecik. - Cały czas mam poczucie, że Basia Blida wyjechała gdzieś daleko i wkrótce wróci.

*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemny dworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]