Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Basista Linkin Park: Mam nadzieję, że w Rybniku też będzie gorąco [WYWIAD]

Ola Szatan
Koncert Linkin Park w Rybniku: Mam nadzieję, że w Rybniku też będzie gorąco - mówi Dave "Phoenix" Farrell, basista Linkin Park. Koncert zespołu pod patronatem DZ już 25 sierpnia!

Koncert Linkin Park w Rybniku:

Wiem, że lubisz podróżować. A czy wiesz już, gdzie jest Rybnik?
Sprawdzę to sobie na mapie Polski, jeszcze przed sierpniowym przyjazdem z Linkin Park (śmiech).

Podpowiem, że niecała godzina drogi samochodem dzieli Rybnik od Chorzowa, gdzie zagraliście swój pierwszy koncert w naszym kraju.
Pamiętam dobrze. Czekaj, ile to już lat minęło?

CZYTAJ KONIECZNIE SZCZEGÓŁY DOTYCZĄCE KONCERTU LINKIN PARK W RYBNIKU:
LINKIN PARK W RYBNIKU 25 SIERPNIA BILETY + DOJAZD + SEKTORY NA STADIONIE

Całe osiem lat.
Energia polskich fanów jest wyjątkowa, według mnie absolutnie jedna z najlepszych na całym świecie. Za każdym razem, kiedy wracamy do Polski, te emocje dodają nam ogromnego powera na scenie. Świetnie się gra dla tak reagującej publiczności. Dlatego lubię tutaj koncertować i cieszę się, kiedy na naszej trasie po raz kolejny pojawia się Polska. Bo z góry wiadomo, że to będzie kolejne ekscytujące przeżycie. Mam nadzieję, że na rybnickim stadionie też będzie gorąco. Czekam na to.

Podobno to twoja mama nauczyła cię gry na gitarze?
Moja przygoda z muzyką tak naprawdę zaczęła się, kiedy miałem 5 czy 6 lat, od skrzypiec i wiolonczeli. Taki klasyczny trening trwał przez kilka lat. Kiedy byłem już nastolatkiem, przyszedł czas na gitarę. Moja mama pokazała mi podstawy gry na tym instrumencie. Wciągnęło mnie. Starałem się możliwie często doskonalić swój warsztat, by być w tym coraz lepszy. Minęło 20 lat i jesteśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy (śmiech).

W Rybniku pojawicie się w ramach trasy koncertowej promującej płytę "The Hunting Party". Chester Bennington, wasz wokalista, powiedział, że jest to wasz najcięższy album.
Kiedy piszesz materiał na nowy album, poza wszystkimi pomysłami z nim związanymi, zastanawiasz się także, jak te piosenki będą brzmieć na koncertach. By to były utwory, przy których zarówno my będziemy się świetnie bawić, ale i w naszych słuchaczach wyzwolą one dodatkowe pokłady energii. Lubię mieć dużo przestrzeni, miałem jej sporo na nowym albumie. "The Hunting Party" jest mniej elektroniczny, a z większą ilością mocnych gitar. I to jest fajne. Bo to są te brzmienia, które najbardziej grały nam w duszach, gdy tworzyliśmy materiał. W zespole jest sześciu facetów...

Ostro ze sobą dyskutujących?
Dyskutowaliśmy o tym, co chcemy osiągnąć, jakie mamy ambicje względem tego albumu. Mieliśmy jakieś konkretne wizje, wzajemne zrozumienie i wspólnie podejmowaliśmy decyzje dotyczące nowej muzyki.

W jednym z wywiadów mówiłeś: "Nie twórzmy jak 15-, 20-latkowie, tylko jak dorośli faceci, którzy mają dzieci, pochodzący z tego samego miejsca, z tą samą pasją".
Moim zdaniem na początku pracy należy się zastanowić, co nas najbardziej ekscytowało, sprawiało radość, kiedy zaczynaliśmy grać na gitarach. Odnaleźć tę pasję ponownie i spróbować odtworzyć zarówno w głowie, jak i w muzyce, nad którą się pracuje. Chciałem, aby tak było przy tworzeniu "The Hunting Party", by nie tkwić tylko w jednym schemacie. Mam wrażenie, że to się nam udało. Choć to było dla każdego z nas duże wyzwanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!