Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie generalny remont będzińskiej „nerki”

Katarzyna Kapusta
Będzińskie skrzyżowanie jest utrapieniem dla kierowców spoza Zagłębia, dlatego często stroją sobie z będzińskiej „nerki” żarty
Będzińskie skrzyżowanie jest utrapieniem dla kierowców spoza Zagłębia, dlatego często stroją sobie z będzińskiej „nerki” żarty ARC
Zarząd Dróg Wojewódzkich ma w planach generalny remont DW910, w tym także będzińskiej „nerki” i przejścia podziemnego.

Będzińskie skrzyżowanie, nazywane potocznie przez kierowców „nerką”, ma szansę przejść generalny remont. Jest bowiem częścią większego projektu, który został zgłoszony do konkursu na dofinansowanie z Unii Europejskiej. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach, administrujący m.in. tym skrzyżowaniem, planuje generalny remont drogi wojewódzkiej 910 od S86 do granic Dąbrowy Górniczej. Kierowcy z pewnością się ucieszą z modernizacji tego skrzyżowania, choć na przebudowę nie mają co liczyć.

– Projekt na konkurs został już zgłoszony. O tym, czy otrzyma dofinansowanie, dowiemy się dopiero pod koniec marca. Szacunkowy koszt remontu to 80 milionów złotych – tłumaczy Ryszard Pacer, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Co konkretnie zmieni się po remoncie? Poprawi się przede wszystkim wygląd samego skrzyżowania. W ramach gruntownej modernizacji będzińskiej „nerki” planowane jest między innymi odnowienie przejścia podziemnego, remont chodników oraz wymiana nawierzchni całej drogi. Uzupełnieniem będzie remont zlokalizowanych na niej przejazdów tramwajowych. Nowe będą również perony przystankowe. Pojawi się w tym miejscu także nowa zieleń z elementami małej architektury. Generalnie zmieni się i wygląd, i funkcjonalność tego miejsca.

– Jeśli projekt uzyska dofinansowanie, wówczas zostanie ogłoszony przetarg. Na pewno rozbierzemy starą nawierzchnię i położymy nową, pojawią się też nowe zatoki – dodaje Ryszard Pacer.

I choć będzińska „nerka” owiana jest niechlubną sławą, na tym skrzyżowaniu nigdy nie doszło do wypadku.

– Kolizji też na tym skrzyżowaniu nie było. Jeśli już dochodziło do jakiegoś zdarzenia, to już poza skrzyżowaniem – mówi podkom. Paweł Łotocki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.

A co na temat tego nieco dziwnego skrzyżowania mówią sami kierowcy?

– Stali bywalcy przyzwyczaili się już do tego ronda, natomiast osoby przyjezdne, jak i świeżo upieczeni kierowcy mają z nim problem. Oznaczenie, pasy, dramat, nie będę wspominał o dziurach, na których rozwaliłem już dwa koła – mówi Adrian Otręba z Będzina.

Gorzej z będzińskim skrzyżowaniem radzą sobie kierowcy spoza Zagłębia.

– Nigdy nie wiem, gdzie mam zjechać, żeby dojechać tam, gdzie chcę – mówi nam Anna Kowalska, która będzińską „nerkę” stara się omijać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty