Będzie zakaz organizacji wesel i sprzedaży alkoholu po godz. 19? Rząd przymierza się do wprowadzenia nowych obostrzeń

Zakaz organizowania wesel, zamknięcie stadionów i hal sportowych dla kibiców, zakup alkoholu tylko do godziny 19 - tak mogą wyglądać kolejne obostrzenia związane z walką z pandemią koronawirusa. Dziennikarze polsatnews.pl dotarli do założeń i pomysłów, jakie padały w ostatnich rozmowach między przedstawicielami rządu, wojewodami i samorządowcami. Jak zaznaczają to na razie tylko rozważane koncepcje. Ostateczne decyzje w tych kwestiach jeszcze nie zapadły. Niemniej wiemy już czego można się spodziewać.

Proponowane rozwiązania mają być odpowiedzią na rekordowe tempo wzrostu zakażeń SARS-CoV-2 w kraju. Na rządowych posiedzeniach zespołów kryzysowych wciąż dyskutowane są pomysły na kolejne restrykcje, które miałyby ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa.

Musimy liczyć się z tym, że prawdopodobnie w najbliższym czasie wprowadzony zostanie zakaz organizacji takich imprez jak wesela. Jeśli wierzyć doniesieniom, na posiedzeniu rządu zastanawiano się, czy takim zakazem objąć cały kraj, czy wyłącznie czerwone strefy.

"Jednym z pomysłów rozważanych przez rząd jest również zamknięcie sklepów monopolowych (wyłącznie z alkoholem) od konkretnej godziny - nasz informator wskazywał na 19:00 - a także wyłączenie stref monopolowych ze stacji benzynowych po tej godzinie" - czytamy na portalu polsatnews.pl.

Analizy rządzących wskazywać mają na to, że to znacząco ograniczyłoby spotkania towarzyskie, których wynikiem w ostatnich tygodniach było powstawanie nowych ognisk rozprzestrzeniania się wirusa. Wcześniej, bo o godz. 21 zamykane miałyby być także restauracje, kluby i bary w całej Polsce.

Wśród rozważanych kwestii znalazła się także koncepcja czasowego wyłączenia targowisk. W zamian przedsiębiorcy prowadzący na nich stanowiska mieliby otrzymywać rekompensaty, które zapowiadał już wcześniej minister rozwoju, technologii i pracy.

Powrócić może również ograniczenie organizacji zgromadzeń i manifestacji do dziesięciu osób.

Dyskutowane ma być także ograniczenie pracy stacjonarnej szkół. Najpoważniej rozważany ma być scenariusz zakładający, że uczniowie powyżej dwunastego roku życia przejdą na tryb nauczania zdalnego. Takie rozwiązanie pozwoliłoby uniknąć konieczności wypłacania rodzicom zasiłków opiekuńczych, które wprowadzono wiosną.

Cały czas dyskutowana jest także kwestia zbliżającego się święta Wszystkich Świętych i ewentualnego zamknięcia cmentarzy w tym okresie. Wszystko wskazuje jednak na to, że rządzący nie chcą zgodzić się na takie rozwiązanie. W zamian planują szeroką akcję społeczną i medialną - m.in. z udziałem przedstawicieli episkopatu - która "zachęciłaby Polaków do rozłożenia swoich wizyt na cmentarzach na kilka wcześniejszych i późniejszych dni lub po prostu do pozostania w domu".