- Nie ma żadnych kalkulacji, czy remis byłby dobrym rezultatem. Tylko wygrana nas interesuje - zapowiada szkoleniowiec "Piastunek", który ciągle ma ból głowy z powodu katastrofalnej skuteczności drużyny. Piast strzelił najmniej bramek ze wszystkich zespołów - 8. Do kadry na sobotni mecz został włączony młody napastnik Daniel Iwan. Możliwe, że "Ajwen" będzie tajną bronią gospodarzy na Bełchatów...
Gliwiczanie po wczorajszym popołudniowym treningu zaszyli się na zgrupowaniu w Kamieniu. Stamtąd mają blisko do Wodzisławia, w którym przedostatni raz zagrają jako gospodarze. - Chcieliśmy, aby już następny mecz, z Jagiellonią, odbył się w Gliwicach, ale białostoccy działacze nie zgodzili się na zmianę stadionu. Argumentowali, że na nasz obiekt w Gliwicach nie mogliby wejść kibice "Jagi" - tłumaczy rzecznik Piasta, Grzegorz Muzia.
W bramce GKS Bełchatów stanie dziś Krzysztof Kozik, dobrze znany z gry w Piaście. Zabraknie Edwarda Cecota, który asystuje żonie przy porodzie. Kibice, zanim zobaczą mecz, muszą uzbroić się w cierpliwość przy kupnie biletów. Obowiązkowa elektroniczna rejestracja nabywców wejściówek z pewnością przedłuży wizytę przy okienku kasowym.
Piast Gliwice - GKS Bełchatów, sobota, godzina 14.45, w Wodzisławiu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?